Kryzys na granicy. Marszałek Sejmu zabrała głos
W poniedziałek wieczorem orędzie w sprawie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej wygłosiła marszałek Sejmu Elżbieta Witek. - Łukaszenka musi liczyć się z konsekwencjami swoich czynów. Atak na granice Polski to atak na granice UE i NATO. Nasi sojusznicy jednoznacznie i solidarnie potępili tę agresję i wezwali do jej zakończenia - mówiła.
- Do okolic Kuźnicy Białostockiej dotarła bardzo liczna grupa migrantów, uformowana i kierowana przez białoruskie służby. Stanęliśmy w obliczu największego kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej - powiedziała marszałek Sejmu.
Elżbieta Witek przypomniała, że prezydent Białorusi prowadzi działania hybrydowe już od kilku miesięcy. W ich wyniku - jak wskazała - gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską.
Przypomniała, że od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 30 tys. takich prób.
"Atak na Polskę, to atak na UE i NATO"
- Łukaszenka naraża życie i zdrowie migrantów by prowokować i doprowadzić do eskalacji kryzysu. To trzeba jednoznacznie potępić. Aleksander Łukaszenka musi liczyć się z konsekwencjami swoich czynów. Atak na granice Polski, to atak na granice Unii Europejskiej i członka NATO - dodała.
Witek podkreśliła ponadto, że sojusznicy Polski zgodnie potępiają działania reżimu w Mińsku ws. kryzysu na granicy, a także wezwali do jego zakończenia.
Marszałek zapewniła też, że Polska jest przygotowana na każdy scenariusz.
- Na obszar największego zagrożenia skierowano dodatkowych funkcjonariuszy oraz odpowiednie siły w celu zapewnienia ochrony granicy Rzeczpospolitej i Unii Europejskiej. Funkcjonariuszy Straży Granicznej wspiera w działaniach ponad 12 tys. żołnierzy oraz policjantów. W gotowości są Wojska Obrony Terytorialnej. Od początku kryzysu współpracujemy w ramach sojuszy i mamy deklaracje wsparcia i pomocy. Obrona granicy jest naszym priorytetem. Będziemy w tym nieugięci i skuteczni - powiedziała.
Przypomniała, że ws. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej we wtorek popołudniu zbierze się Sejm.
Soloch: prezydent rozważa zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego
W sprawie sytuacji na granicy z Białorusią zareagował też prezydent, który w poniedziałek rozmawiał na ten temat z przedstawicielami rządu i szefami służb. Jak przekazał później szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch, Andrzej Duda rozważa też zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Wcześniej na temat aktualnej sytuacji przy granicy z Białorusią wypowiedział się rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, który poinformował o dużej grupie migrantów idącej w kierunku polskiej granicy.
"Bardzo niepokojące informacje z granicy. Na Białorusi, przy granicy z Polską, zgromadziła się duża grupa migrantów. Ruszyli właśnie w stronę granicy RP. Będą próbowali masowo wkroczyć do Polski" - przekazał Żaryn.