Morawiecki o wyborach. Wyciekł kolejny mail
Serwis "Poufna rozmowa" udostępnił kolejną wiadomość mającą pochodzić ze skrzynki mailowej Michała Dworczyka. W niej premier Mateusz Morawiecki naciska, by uzyskać korzystną dla siebie opinię Rady Legislacyjnej ws. wyborów kopertowych.
Pomimo pandemii koronawirusa i związanego z nią zagrożenia, w 2020 roku obóz rządzący parł do wyborów prezydenckich. Ostatecznie wyjściem miały być wybory kopertowe, które zorganizować miała Poczta Polska.
Mateusz Morawiecki: "Od tego są ci wszyscy profesorowie?"
W kwietniu 2020 roku premier Mateusz Morawiecki nakazał polskiemu operatorowi pocztowemu "realizację działań w zakresie przeciwdziałania COVID-19 polegających na podjęciu i realizacji czynności niezbędnych do przygotowania i przeprowadzenia wyborów powszechnych na Prezydenta RP w 2020 r. w trybie korespondencyjnym".
Tamta decyzja premiera sprawiła, że Poczta Polska wystąpiła do samorządowców o przekazanie spisów wyborców. Wywołało to oburzenie wśród prezydentów miast, burmistrzów i wójtów. Wskazywali oni na to, że przekazanie danych operatorowi pocztowemu byłoby złamaniem prawa.
Decyzję premiera do sądu zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. W jego opinii została ona wydana bez podstawy prawnej i z rażącym naruszeniem prawa.
Tak polski wywiad pomaga Ukraińcom. Były szef Agencji Wywiadu ujawnia
We wrześniu 2020 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie unieważnił decyzję Morawieckiego o zleceniu Poczcie Polskiej przygotowania i przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych. Sąd zgodził się z argumentami rzecznika praw obywatelskich i stwierdził, że premier naruszył Konstytucję.
Najnowszy mail ze skrzynki pocztowej Michała Dworczyka
Do tamtych wydarzeń odnosi się najnowszy mail, który ma pochodzić ze skrzynki mailowej Michała Dworczyka. We wtorek opublikował go serwis "Poufna rozmowa". W przedstawionej wiadomości premier Morawiecki wskazuje, że trzeba porozmawiać z Radą Legislacyjną i mediami, aby te nakreśliły konkretną narrację ws. wyroku WSA.
W opublikowanym mailu czytamy, że wyrok sądu to "manifest polityczny, a nie orzeczenie", a premier poprzez przygotowywanie wyborów zarządzonych przez marszałka "realizował konstytucyjny obowiązek".
"Konstytucja nakazuje przeprowadzenie wyborów. Każdy organ władzy ma określone zadanie, a do zadań władzy wykonawczej należy przygotowanie wyborów. Premier nie decyduje o formie i terminie. Premier ma obowiązek konstytucyjny jako władza wykonawcza zabezpieczyć i przygotować wybory" - czytamy w mailu, jaki miał otrzymać Mateusz Morawiecki.
"Uważam, że Rada Legislacyjna taką kontropinię do wyroku powinna wydać. Od tego są ci wszyscy profesorowie, aby w takich sytuacjach wspierać premiera" - dodano.
Na prośbę premiera natychmiast zareagował Krzysztof Szczucki. "Poproszę o to przewodniczącego Rady Legislacyjnej" - napisał w wiadomości prezes Rządowego Centrum Legislacji.
Czytaj także: