Była 10:45. Oto co pokazały kamery we Władysławowie
Szum fal, wiatr we włosach, zapach olejków do opalania i obcy ludzie leżący niemal obok siebie. Co roku Władysławowo przeżywa prawdziwe oblężenie. Hitem w sieci są zdjęcia, na których widać parawan stojący przy parawanie. Kadry z sobotniego monitoringu potwierdzają, że w tym sezonie szykuje się powtórka z rozrywki.
Początek wakacji nad morzem można zaliczyć do udanych. Słońce świeci, nie ma upału, pogoda w sam raz.
W sobotę termometry we Władysławowie mają wskazać w ciągu dnia około 24 st. C., w niedzielę będzie podobnie. Turyści, wiedząc, że - jak to w Polsce bywa - aura może się nagle zmienić, nie tracą czasu na spanie czy późne śniadania. Z samego rana wyruszyli już na plaże.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oblężenie Władysławowa. Turyści na plaży już przed śniadaniem
To, co zarejestrowała kamera, potwierdza, że sezon letni został otwarty na dobre. Rano swoje "stanowiska" rozbijali pierwsi plażowicze. Przed godziną 11 na plaży roiło się już od parawanów i leżaków, a kolejni turyści właśnie tam docierali.
Niespełna godzinę później widok był jednoznaczny - w niektórych miejscach, kawałek dalej od wejścia, był to klasyczny parawan przy parawanie.
Kto rano wstaje, szybciej rozkłada parawan
Władysławowo jest jedną z tych miejscowości, które od lat przyciągają tłumy wczasowiczów. Co sezon odwiedza je nawet pół miliona osób z całej Polski i z zagranicy. Wiedząc o tym, miłośnicy morskich i słonecznych kąpieli przychodzą nad wodę wcześnie, aby zająć odpowiednie miejsce.
Jak donosił serwis Nadmorski24.pl i co zarejestrowały kamery, w ubiegłym roku pierwszy parawan na tamtejszej plaży pojawił się o godzinie 6:58. Czy w tym roku będzie nowy rekord? Zobaczymy.
Czytaj również: Mandat za parawan. Można dostać nawet 500 zł kary
Źródło: Nadmorski24.pl/WP
