Od nich Lidia Staroń nie dostanie poparcia. Poseł mówił wprost
W parlamentarnych kuluarach od kilkunastu dni krążyły plotki, że nowym kandydatem na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich może być Lidia Staroń, senator niezależna. Jej ewentualne szanse komentowali w programie "Newsroom WP" Dariusz Joński i Jan Strzeżek. - Jest aktywnym politykiem. My uważamy, że taka osoba [kandydat na RPO - przyp. red.] nie powinna pełnić funkcji ani posła, ani senatora. Dodatkowo, Lidia Staroń nie ma wykształcenia prawniczego i na to też zwracamy uwagę. Naszego poparcia pani senator nie otrzyma - tłumaczył poseł KO. Parlamentarzysta zwrócił jednak uwagę, że wkrótce może pojawić się wspólny kandydat opozycji. - Próbujemy znaleźć kandydata, który uzyska większość w Sejmie i Senacie. Można bawić się w wybory, ale wydaje mi się, że po raz pierwszy jest taka okazja, żeby udało się RPO wybrać. Lidia Staroń nie zostanie poparta przez PSL i KO, więc takich szans nie ma. (...) Nie ukrywam, rozmawiamy na temat poparcia dla prof. Marcina Wiącka, ale zobaczymy. Mam nadzieję, że będziemy mogli dzisiaj to ogłosić - przekazał Joński. - RPO to jest szalenie ważna instytucja, więc kandydatem nie może być aktywny działacz partyjny. To ma być człowiek, który ma dobrze reprezentować interesy Polaków - zaznaczył Strzeżek, wicerzecznik Porozumienia.