"Od bohatera do zera". Media ostro o polskiej polityce zagranicznej

• Prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Donalda Trumpa w Waszyngtonie.
• Premier Donald Tusk przypomniał, że to rząd ustala politykę zagraniczną Polski, co prowadzi do napięć między nim a prezydentem.
• Zdaniem mediów w Polsce trwa otwarta wojna polityczna między prezydentem a premierem.

Polska przez zaledwie półtora roku piastowała najważniejsze stanowisko w europejskiej polityce zagranicznej. Teraz jej pozycja została zakłócona przez otwartą wojnę polityczną między prezydentem a premierem kraju - ocenia w najnowszym artykule portal Politico.

To - zdaniem komentatorów - widoczny upadek. "Od bohatera do zera" - czytamy na stronie portalu.

Prezydent Karol Nawrocki, wspierany podczas kampanii przez Donalda Trumpa, wyrusza na swoją pierwszą zagraniczną wizytę do Waszyngtonu. Wizyta ta ma na celu umocnienie relacji z USA.

Marcin Przydacz, doradca ds. polityki zagranicznej Nawrockiego, podkreśla, że rozmowy będą dotyczyć zarówno zagrożeń dla Polski, jak i przyszłości Ukrainy.

Tymczasem - jak wskazuje Politico - premier Donald Tusk przypominał niedawno, że zgodnie z konstytucją to rząd kieruje polityką zagraniczną.

"Prawdopodobnie minie trochę czasu, zanim Kancelaria Prezydenta w pełni zrozumie zasady gry i konsekwencje zapisów konstytucyjnych. Będę im cierpliwie wyjaśniał i informował, jak taka współpraca powinna wyglądać" - zaapelował Tusk.

Jak ocenia portal, konflikt między Tuskiem a Nawrockim jest widoczny, gdyż prezydent stara się zwiększyć swoją rolę na arenie międzynarodowej. Politico ocenia, że bitwa ta jest częścią szerszej wojny o to, kto rządzi Polską.

Biuro Nawrockiego z pogardą zareagowało na otrzymanie instrukcji od MSZ dotyczących celów wizyty USA. Rafał Leśkiewicz, rzecznik Nawrockiego, skrytykował instrukcje rządu dotyczące wizyty w USA, nazywając je "żartem".

Ministerstwo Spraw Zagranicznych odpowiedziało wówczas, że "jest to w istocie stanowisko polskiego rządu, które z natury jest zwięzłe".

Portal przypomina też, że podczas burzliwego spotkania Nawrockiego z gabinetem Tuska, do którego doszło w ubiegłym tygodniu, prezydent próbował ingerować w szczegóły projektu budowy lotniska w centralnej Polsce, skrytykował ministra finansów i zaapelował do rządu o uaktualnienie programu i uwzględnienie w nim jego własnych obietnic wyborczych.

Choć Nawrocki nie będzie miał łatwego zadania, by pokonać Tuska na rodzimym "politycznym rynku", to poza granicami kraju ma większe pole manewru - ocenia Politico.

Źródło: Politico