Ochroniarze okradali łódzką fabrykę
Łódzka policja zatrzymała 12 pracowników firmy
ochroniarskiej, podejrzanych o okradanie jednej z miejscowych
fabryk.
03.11.2008 | aktual.: 03.11.2008 13:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak poinformował rzecznik łódzkiej policji podinsp. Mirosław Micor, w ostatnich dniach zatrzymanych zostało 12 pracowników zewnętrznej firmy ochroniarskiej, która została zatrudniona do ochrony zakładu - policja oficjalnie nie ujawnia nazwy - i paser. Sprawcy kradli m.in. maszynki do golenia, baterie i inne akcesoria produkowane w tej fabryce. Ich łupem padły towary o wartości 300 tys. zł.
Według policji szefem grupy był kierownik zmiany firmy ochroniarskiej. Jak ustalono, część pracowników ochrony kradła gotowe produkty z terenu zakładu. Umówieni byli z kolegami, którzy pełnili służbę na bramach wejściowych tak, żeby nie byli poddawani kontroli - wyjaśnił Micor.
Później kradzione wyroby trafiały do pasera, a ochroniarze dzielili się zyskami. Wszyscy podejrzani przyznali się do zarzucanych czynów. Zastosowano wobec nich dozory policyjne. Grozi im kara do pięciu lat więzienia.
Policjanci odzyskali kilka tysięcy sztuk maszynek do golenia i innych wyrobów, a na poczet przyszłych kar zabezpieczyli ponad 7,5 tys. zł i dwa samochody osobowe.