Trwa ładowanie...

Ochraniał Putina. Uciekł i ujawnia, co się tam dzieje

Ochraniał Władimira Putina. Uciekł i teraz opowiada, co się działo wokół dyktatora. - Putin nie ufa swoim - stwierdził. Pojawiają się szczegóły jego wyjazdów na Krym.

Władimir PutinWładimir PutinŹródło: PAP, fot: PAP/EPA/MIKHAIL METZEL / KREMLIN POOL
d1ggsbs
d1ggsbs

Witalij Briżatyj, były funkcjonariusz Federalnej Służby Ochrony (FSO), podzielił się z niezależną stacją telewizyjną Dożd swoimi doświadczeniami z czasów, kiedy służył w tej strukturze.

Briżatyj był odpowiedzialny za ochronę Władimira Putina na okupowanym Krymie. Po pełnowymiarowej napaści Rosji na Ukrainę Briżatyj zdecydował się na ucieczkę do Ekwadoru.

Utajnione informacje o Putinie

Briżatyj opowiedział, że kiedy Putin przybywał na daczę na Krymie, informacje o jego wizycie były utajniane nawet przed FSO. Zgodnie z jego relacją, z prezydentem podróżowała jedynie jego osobista służba ochrony. Funkcjonariusze FSO stacjonujący w regionach mieli za zadanie przygotować teren na przybycie Putina.

d1ggsbs

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Martwy Prigożyn jest użyteczny dla Kijowa. Wskazał, jak

- Mówią nam, że (Putin) jest, a może i go nie być. Nie ufa swoim. Mogą powiedzieć ludziom, że odpoczywa na tej daczy, a może być w ogóle w innym miejscu - wyznał Briżatyj, podkreślając, że Putin nie ufa nawet "swoim".

Briżatyj wspominał również, że na przybycie Putina przygotowywanych było kilka lotnisk na Krymie. Po wszystkich tych przygotowaniach mogło się jednak okazać, że przybył drogą morską.

Stacja Dożd informuje, że daczę na Krymie, należącą do przedstawicieli władz, obsługuje się nieprzerwanie, aby była gotowa na ewentualny przyjazd gospodarzy. Do wnętrza daczy wpuszczana jest tylko osobista ochrona polityków oraz służba sprzątająca, która posiada specjalne przepustki.

d1ggsbs

Przeczytaj także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1ggsbs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1ggsbs
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj