Trwa ładowanie...
d1kfmmj
19-08-2011 14:22

Ocaleli z masakry. Dziś wrócili na Utoyę

Rodziny ofiar tragedii na wyspie Utoya przybyły dziś na miejsce masakry. Trudną wizytę postanowiła zrelacjonować część norweskich mediów. Wywołało to oburzenie mieszkańców kraju, którzy na Facebooku wezwali do bojkotu dwóch gazet - "VG" i "Dagbladet".

d1kfmmj
d1kfmmj

Pierwsze promy z rodzinami ofiar masakry przybyły na wyspę Utoya o godzinie 12.00. Władze Norwegii spodziewają się, że w ciągu weekendu to miejsce odwiedzi około 1,5 tys. osób. - To bardzo ważny dzień tych, którzy ocaleli z masakry, ale też bardzo trudny - mówi portalowi adressa.no minister zdrowia Anne Grete Strøm-Erichsen. - Ci, którzy przybyli dziś na Utoyę będą musieli zmierzyć się z dużą ilością negatywnych emocji. Wiemy, że wiele osób chce odwiedzić konkretne miejsce, gdzie zginęli ich bliscy - komentuje minister, która towarzyszy rodzinom ofiar tragedii podczas wizyty na Utoyi.

Norweskie służby zapewniają, że umożliwią rodzinom ofiar tragedii dotarcie na miejsce, gdzie zginęli ich bliscy. Każda z osób, która przyjedzie na Utoyę, będzie mogła skontaktować się z pracownikiem policji. Kilku osobom będą towarzyszyć funkcjonariusze NCIS - Krajowej Służby Kryminalnej. W akcję zaangażowały się też organizacje takie jak norweski Czerwony Krzyż, służba zdrowia, obrona cywilna.

Zadbano też o prywatny charakter ceremonii, bliscy ofiar tragedii będą mogli zapalić świece i złożyć kwiaty w hołdzie zamordowanym. Rodziny ofiar i osoby, którym udało się ocaleć z masakry, będą mogły spędzić na wyspie tyle czasu, ile potrzebują.

Większość norweskich mediów zrezygnowała z relacjonowania ceremonii z szacunku dla bólu rodzin ofiar. Wyłamały się tylko dwie gazety - dziennik "Dagbladet" i tabloid "VG" ("Verdens Gang"). Zamieściły one relacje zarówno w wydaniach papierowych, jak i na stronach internetowych. Wywołało to oburzenie wśród mieszkańców Norwegii, którzy skrzyknęli się na Facebooku. Założyli tam stronę, w której nawołują do bojkotu dzisiejszego wydania tych "Dagbladet" i "VG". "Pokażmy naszą siłę i sprawy, aby wydania tych gazet z 19 sierpnia pozostały w kioskach" - czytamy na Facebooku. W 10 min strona zdobyła prawie 10 tys. fanów.

d1kfmmj

W komentarzach na stronie akcji pojawiają się wypowiedzi: "Zwykle kupuję VG, ale dziś zrezygnowałam". Inny komentarz: "W pełni się z Wami zgadzam! Te gazety utrzymują, że tylko są krytyczne w stosunku do rzeczywistości. Jednak nie o to im chodzi! One tylko szukają sensacji w obrzydliwy sposób!". Jedna z podpisanych pod akcją postawiła też pytanie o granice rzetelności dziennikarskiej: "Dagbladet i VG powinny wziąć pod uwagę fakt, że w naszym kraju żyje około 600 osób, które przebywały na wyspie podczas masakry. Dotyczy to również tych, które straciły tam bliskich lub pomagają osobom w jakiś sposób dotkniętych przez tragedię. Dla nich to straszne widzieć zdjęcia wyspy wszędzie - za każdym razem, kiedy idą do sklepu lub poruszają się po mieście.

Do maskary na wyspie Utoya doszło 22 lipca tego roku. Zginęło wtedy 69 osób.

źródło: www.adressa.no

Anna Korzec, Wirtualna Polska

d1kfmmj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1kfmmj
Więcej tematów