"Getto" dla dzieci. Rodzice są oburzeni decyzją miasta
Zespół Szkół Specjalnych to jedyna publiczna placówka w Opolu, w której uczą się dzieci z niepełnosprawnościami. Ze względu na brak miejsca władze miasta zdecydowały o przydzieleniu szkole kolejnego budynku. Lokalizacja oburzyła rodziców. "To współczesne getto" - twierdzą opiekunowie. Sprawę szczegółowo opisał tygodnik "Wprost".
13.03.2024 | aktual.: 13.03.2024 13:55
Zespół Szkół Specjalnych posiada już dwa budynki, jednak ze względu na brak miejsca potrzebny jest kolejny. Władze Opola przydzieliły placówce lokal przy ul. Torowej. Decyzja oburzyła rodziców - donosi "Wprost". - Ten budynek i lokalizacja to wstyd i porażka. Jako matki, rodzice i opiekunowie, jesteśmy przerażeni - powiedziała tygodnikowi matka jednej z uczennic, Małgorzata Piechota. - To przemysłowa, zaniedbana, wręcz niebezpieczna część miasta, gdzie nawet nie ma normalnej drogi dojazdowej - stwierdziła, dodając że lokalizacja uniemożliwia dotarcie do szkoły niezmotoryzowanym rodzicom, których dzieci poruszają się na wózkach inwalidzkich.
"Współczesne getto"
Małgorzata Piechota opisała otoczenie budynku jako wyjątkowo nieprzyjazne. - (...)Nie ma prostych chodników, są sterty śmieci i gruzu, zardzewiałe bramy oraz mury z kolczastymi drutami(...). Czujemy się opuszczeni, tak jak te psy w schronisku. To miejsce jest współczesnym gettem dla naszych dzieci - stwierdziła kobieta.
Władze miasta bronią swojej decyzji. Budynek przy ul. Torowej wchodzi w skład Zespołu Placówek Oświatowej i funkcjonuje jako lokal szkolny od 1963 r., zaznaczono. Rzecznik prezydenta Opola Adam Leszczyński uważa, że lokalizacja nie stwarza ani niedogodności, ani zagrożenia. Ponadto budynek jest w trakcie modernizacji. - Dobudowano już windę, wyremontowano dwa piętra z myślą o uczniach z niepełnosprawnościami. Utworzono specjalistyczne, nowoczesne pracownie, odpowiednie sanitariaty, wyremontowano salę gimnastyczną wraz z zapleczem - przekazał urzędnik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ponad 150 tys. wniosków o wsparcie osób z niepełnosprawności
Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Łukasz Krasoń poinformował PAP, że do wojewódzkich zespołów ds. orzecznictwa (WZON) wpłynęło już ponad 150 tys. wniosków o świadczenie wspierające. To nowe świadczenie, wprowadzone na mocy ustawy, która weszła w życie 1 stycznia 2024 r., ma na celu wsparcie osób z niepełnosprawnościami.
Aby otrzymać takie świadczenie, osoba z niepełnosprawnością musi najpierw zgłosić się do WZON, który dokonuje punktowej oceny poziomu potrzeby wsparcia. Po otrzymaniu decyzji od WZON, osoba uprawniona musi złożyć wniosek o wypłatę świadczenia do ZUS. - Mamy zatrzęsienie wniosków o świadczenie wspierające. Do WZON-ów wpłynęło ich już ponad 150 tys. - powiedział Krasoń, dodając, że proces określenia potrzeby wsparcia przeszło już ponad 3 tys. osób.
Źródło: Wprost, PAP
Czytaj więcej: