Obudził się wulkan. Miasto pokryte grubą warstwą pyłu
We wtorek wieczorem, po wielogodzinnym zawieszeniu rejsów z powodu aktywności wulkanu Etna i pokrycia pasów startowych pyłem, lotnisko w Katanii na Sycylii wznowiło swoją działalność.
Katania, popularne miejsce wakacyjne, do którego w szczycie sezonu letniego zjeżdżają codziennie tysiące turystów z całego świata, znów musiała zmierzyć się z konsekwencjami zwiększonej aktywności Etny, najwyższego czynnego wulkanu w Europie. Chmura pyłu wulkanicznego, która unosiła się na wysokości aż 8 kilometrów, była wyraźnie widoczna.
Miasto zostało pokryte grubą warstwą pyłu. Wiele osób, w obawie przed pyłem, spacerowało po Katanii z parasolami, a inni zasłaniali głowy gazetami.
Sycylia. Wielkie sprzątanie
Rozpoczęło się wielkie sprzątanie. Konieczne było usunięcie pyłu, który osiadł na pasach lotniska i samolotach. Wielokrotne odwołania połączeń oraz przekierowania niektórych lotów na inne lotniska na wyspie spowodowały znaczne opóźnienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ograniczenia dla mieszkańców
Burmistrz Enrico Trantino, w wydanym rozporządzeniu, wprowadził dwudniowy zakaz poruszania się pojazdami dwukołowymi na wszystkich ulicach miasta. Dodatkowo ograniczył dozwoloną prędkość samochodów w mieście do 30 kilometrów na godzinę.
Trantino zarządził również, że mieszkańcy powinni umieścić uprzątnięty z ich posesji i balkonów pył wulkaniczny w pojemnikach lub workach i ustawić je przed swoimi domami. Stamtąd zostaną one zabrane przez służby komunalne.
Z myślą o zdrowiu publicznym, zamiatanie ulic oraz placów i ich gruntowne sprzątanie odbywa się w nocy. Operacja ta będzie kontynuowana do piątku.