Obserowali tajne obiekty wojskowe? Rośnie napięcie między USA a Chinami

Po zestrzeleniu chińskiego balonu nad Stanami Zjednoczonymi rośnie napięcie między krajami. Pekin zwrócił się do Waszyngton, by ten powstrzymał się od eskalowania napięcia.

Chiński balon szpiegowski
Chiński balon szpiegowski
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Chad Fish
Katarzyna Bogdańska

Rząd chiński wezwał w poniedziałek Waszyngton do powstrzymania się od eskalowania napięcia lub podejmowania "dalszych działań szkodzących chińskim interesom", po zestrzeleniu chińskiego balonu.

Jak oświadczył chiński wiceminister spraw zagranicznych Xie Feng w nocie przekazanej ambasadzie USA w Pekinie, "zestrzelony bezzałogowy statek powietrzny był statkiem cywilnym i znalazł się w amerykańskiej przestrzeni powietrznej przypadkowo".

"Chiny są zdecydowanie przeciwne i ostro protestują przeciwko takim działaniom" - napisał Xie Feng. "Rząd chiński pilnie obserwuje rozwój sytuacji" - dodał .

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czym straszy Putin? "Masowych ataków tą bronią jeszcze nie było"

Balon został zestrzelony w sobotę przez amerykański myśliwiec F-22 nad wodami terytorialnymi USA, po tym jak przeleciał nad terytorium kontynentalnych Stanów Zjednoczonych. Szczątki balonu rozproszyły się na dużym obszarze oceanu i obecnie są poszukiwane przez nurków marynarki wojennej USA.

Chiny twierdzą, że był to balon meteorologiczny, który był wyposażony w aparaturę do badań pogody i do innych celów naukowych i w sposób niezamierzony zboczył z kursu.

Natomiast Amerykanie podejrzewają, że był to balon zwiadowczy, który obserwował tajne obiekty wojskowe.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (47)