Obrońcy Ukrainy zrównali z ziemią rosyjski sprzęt wojskowy. "Zatrzymujemy wroga na samych granicach!"
Ukraińcy zniszczyli prawie 200 jednostek wojskowych Rosji na terenie obwodu sumskiego. "Dużą część zniszczonego sprzętu stanowiły czołgi i transportery opancerzone" - przekazały ukraińskie władze lokalne.
Bohaterskie walki, odpierające natarcie rosyjskiej armii państwa-agresora trwają w obwodzie sumskim, w północno-wschodniej części Ukrainy. To właśnie tam Ukraińcy zniszczyli 180 jednostek rosyjskiego sprzętu wojskowego. Akcję poprowadzono przy użyciu tureckiego drona Bajraktar TB-2.
Informacje w tej sprawie przekazał w środ szef Obwodowej Administracji Państwowej regionu Dmytro Żywycki.
"Dużą część zniszczonego sprzętu stanowiły czołgi i transportery opancerzone" - napisał w mediach społecznościowych. Na razie nie podano informacji o liczbie zlikwidowanych rosyjskich żołnierzy, którzy znajdowali się w zniszczonych transporterach i czołgach.
Szef Obwodowej Administracji Państwowej regionu sumskiego wskazał też, że obwód działa jednoczy się w walce z wrogiem: funkcjonariusze obrony antyterrorystycznej, wolontariusze, lekarze, organy ścigania i władza samorządowa. "Jesteśmy jednym frontem" - podkreślił.
"Obwód sumski jest ukraińskim bastionem, jego obrona jest walką o całą Ukrainę. Zatrzymujemy wroga na samych granicach! Chwała Ukrainie!" - napisał Dmytro Żywycki.
Obwód sumski broni się przed rosyjskim atakiem
We wtorek szef administracji państwowej Sumy poprosił władze centralne Ukrainy o pomoc w walce ze stale napływającym do regionu rosyjskim sprzętem wojskowym.
- W tej chwili dziesiątki tysięcy sprzętu - ciężkiej broni, artylerii - wjechało w granice obwodu, kursując po całym regionie i niosąc śmierć Ukraińcom - powiedział. Żywycki zaapelował o wsparcie lotnicze i precyzyjne, punktowe ataki, bez których "Rosjanie mogą się wkrótce znaleźć w Kijowie".
Rosja zaatakowała zbrojnie Ukrainę
W czwartek 24 lutego nad ranem Rosja brutalnie napadła zbrojnie na Ukrainę, niszcząc obiekty infrastruktury wojskowej oraz budynki mieszkalne w różnych częściach kraju. Bardzo wiele osób cywilnych, w tym również dzieci, straciło życie w wyniku licznych ataków ze strony rosyjskiej armii. Niesprowokowany atak Rosji, państwa-agresora, trwa już siódmą dobę.
W zaatakowanym kraju wprowadzono stan wojenny i ogłoszono powszechną mobilizację.
Przeczytaj także: