Obrońcy praw kobiet zatopili "szowinistyczną świnię"
Styropianową kukłę "szowinistycznej świni" zatopili w jeziorku Rusałka w jednym ze szczecińskich parków uczestnicy manifestacji w obronie praw kobiet. Manifa odbyła się również w Sopocie.
11.03.2007 16:10
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/manifa-w-sopocie-6038715966514305g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/manifa-w-sopocie-6038715966514305g )
Manifa w Sopocie
Ta świnia to symbol seksizmu, nietolerancji, szowinizmu i dyskryminacji wobec kobiet - powiedziała jedna ze współorganizatorek manify w Szczecinie Katarzyna Wardęga. Wcześniej ok. 80 uczestników manifestacji przeszło ulicami Szczecina z Pl. Grunwaldzkiego do Parku Kasprowicza.
Katarzyna Wardęga zaznaczyła, że uczestnicy manify chcieli pokazać brak akceptacji dla polityki polskiego rządu, "która chce doprowadzić do tego, że kobieta zostanie zamknięta w domu".
Chcieliśmy także zwrócić uwagę na dyskryminację kobiet, szczególnie jeśli chodzi o ich wynagrodzenia za pracę - dodała. Jednym z haseł manify było też m.in.: "Lepsza edukacja + tańsza antykoncepcja = mniej aborcji".
Feministkom i popierającym je środowiskom towarzyszyła kontrmanifestacja narodowców. Mimo okrzyków z dwóch stron manifestacja przebiegała spokojnie. Nad bezpieczeństwem demonstrantów czuwała policja.
W sopockiej Manifie wzięło udział ok. 60 osób. Pochód zorganizowany przez trójmiejską Nieformalną Grupę Femme Totale, przeszedł ulicą Bohaterów Monte Cassino.
Demonstrujący mieli ze sobą transparenty m.in. "Giertych do rodzenia", "Seksizm - nie", "Moje ciało - mój wybór". Podczas przemarszu skandowali takie hasła jak: "Chcemy całej pensji i połowy władzy", "Stop przemocy wobec kobiet".
Przeciwko feministycznej demonstracji protestowało ok. 30 członków Obozu Narodowo-Radykalnego, Narodowego Odrodzenia Polski oraz Młodzieży Wszechpolskiej.
Młodzież prawicowa skandowała m.in. "Miejsce lewicy jest na szubienicy", "Odliczajcie życia chwile, szykujemy dla was Chile", "Bóg, honor i ojczyzna", "Nasza święta rzecz - geje z Polski precz".
Obie manifestujące grupy rozdzielał kordon policjantów, wyposażonych w kaski i tarcze.