Obrońcy praw człowieka krytykują warunki w irańskich więzieniach
Złe traktowanie więźniów i przypadki
odmawiania im dostępu do adwokata nadal występują w irańskim
systemie sądowniczym, ale poczyniono też postępy - poinformowała irańska organizacja zajmująca się prawami człowieka.
10.06.2006 | aktual.: 10.06.2006 20:31
Przestrzeganie praw człowieka w Iranie jest rutynowo krytykowane przez Zachód, który występuje przeciwko wyrokom kamienowania kobiet.
Wiceprzewodnicząca Towarzystwa na rzecz Obrony Więźniów, Farideh Gheirat, powiedziała dziennikarzom, że nadal występują takie zjawiska jak aresztowania bez nakazu sądowego, długie przetrzymywanie w areszcie bez procesu, zamykanie w odosobnieniu, niewłaściwe traktowanie i brak klasyfikacji więźniów utrzymujący się w niektórych więzieniach. Kolejny problem to dopuszczanie do kontaktu z adwokatem dopiero po wniesieniu oskarżenia przeciwko zatrzymanym.
Raport, obejmujący okres od marca 2005 do marca obecnego roku, pozarządowa organizacja oparła na informacjach od więźniów, ich rodzin, prawników i personelu więziennego w Teheranie i całym kraju. Założyciel organizacji, Emad-e-din Baghi, który przedtem spędził trzy lata w więzieniu za obrazę islamu, dostrzega jednak poprawę warunków w więzieniach w Kermanie i teherańskim Evin.
W Iranie zakaz tortur władze sądownicze wprowadziły w 2004 roku. Ale dyrektywa, aby nie obrażać więźniów podczas aresztowania i przesłuchań nie zawsze jest przestrzegana - twierdzi Gheirat i dodaje, że organizacji nie pozwolono odwiedzić oddziałów kobiecych.