Obrońcy Azowstalu czekali na to od miesięcy. Wzruszające chwile w Turcji
Przebywający w Turcji dowódcy obrony zakładów Azowstal w Mariupolu, po kilku miesiącach rozłąki, w końcu mogli zobaczyć się z rodzinami. Zdjęcia z tego wzruszającego spotkania trafiły do sieci. Jednak dopóki wojna się nie skończy, żołnierze nie będą mogli powrócić do Ukrainy. To część porozumienia między Kijowem, a Moskwą.
Obrońcy Azowstalu czekali na to od miesięcy. Wzruszające chwile w Turcji
Do uwolnienia żołnierzy, którzy przez wiele tygodni stawiali Rosjanom opór w Azowstalu doszło 21 września. Z rosyjskiej niewoli po czterech miesiącach powróciło wówczas 215 jeńców, w tym wielu oficerów, dowódców i obrońców zakładu w Mariupolu. W zamian Ukraińcy zwolnili Wiktora Medwedczuka, znanego jako "kum Putina" i ponad 50 Rosjan.
Bójka pseudokibiców na drodze wojewódzkiej. Policja wkroczyła do akcji
Rosja zażądała wówczas, że pięciu dowódców - Denys Prokopenko, Światosław Pałamar, Serhij Wołynski oraz Denys Szłeha i Ołeh Chomenko - nie powróci do Ukrainy aż do zakończenia wojny. Kijów przystał na ten warunek i od tego czasu dowódcy przebywają w Turcji.
Bronili Azowstalu. Wzruszające spotkanie w Turcji
Władze Ukrainy jednak nie pozostawiły swoich żołnierzy na obczyźnie. Biuro prezydenta Ukrainy zorganizowało dla ich rodzin podróż do Stambułu, gdzie mogli spotkać się z bliskimi. Towarzyszyła im żona Wołodymyra Zełenskiega - Ołena oraz szef biura prezydenta Andrij Jermak.
Spotkanie było też okazją do odznaczenia obrońców Azowstalu. W imieniu Wołodymyra Zełenskiego, Jermak nadał im tytuł "Bohatera Ukrainy" - najwyższy tytuł honorowy przyznawany w tym kraju.
Źródło: PAP/NEXTA
