Obrońca Macieja Wąsika: "Protest głodowy trwa, mój klient nie podjada"

Służba Więzienna dementuje informacje o tym, że Maciejowi Wąsikowi umożliwiono w porównaniu z innymi osadzonymi znacznie lepsze warunki odbywania kary. - Cały czas trwa protest głodowy Macieja Wąsika. Mój klient nie podjada. Jest coraz gorzej – mówi WP jego obrońca, mec. Janusz Woźnicki.

NOMIKI, PODLASKIE, POLAND - 2022/11/18: Deputy Minister of the Ministry of Interior and Administration, Maciej Wasik is seen during the press conference at the border wall near Nomiki village. Polands Interior Minister Mariusz Kaminski inspected the initial installation phase of high-tech monitoring equipment along a metal wall on the border with Belarus geared toward preventing thousands of migrants from crossing into the European Union.
The head of the Ministry of Interior and Administration announced the completion of works on the first section of the electronic barrier on the border with Belarus. Kaminski also said that the 5.5-meter (17-feet) high wall has slashed crossing attempts tenfold. (Photo by Attila Husejnow/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)Maciej Wąsik
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
Sylwester Ruszkiewicz

Wtorek jest siódmym dniem, w którym Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik odbywają karę pozbawienia 2 lat wolności, skazani prawomocnym wyrokiem za nadużycia prawa przy aferze gruntowej. Mariusz Kamiński przebywa obecnie w Areszcie Śledczym w Radomiu, a Maciej Wąsik w Zakładzie Karnym w Przytułach Starych koło Ostrołęki. Według deklaracji obrońców obaj prowadzą protest głodowy.

W poniedziałek, w mediach społecznościowych pojawiły się głosy, że Maciej Wąsik miałby być lepiej traktowany aniżeli inni osadzeni. M.in. w jego celi miał pojawić się 42-calowy telewizor, miał otrzymać w dniu osadzenia paczkę żywnościową, otrzymywać catering i korzystać z codziennych widzeń oraz wielogodzinnych rozmów telefonicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kamiński i Wąsik "więźniami politycznymi"? "To nie ciepłe kotki"

Pytana przez Wirtualną Polskę Służba Więzienna dementuje te informacje.

- Informujemy, że żaden osadzony przebywający w Zakładzie Karnym w Przytułach Starych nie użytkuje w celi mieszkalnej 42-calowego telewizora. Żaden osadzony nie korzysta z usług zewnętrznej firmy cateringowej. Nie odnotowano sytuacji, w której jakikolwiek osadzony korzystałby z aparatu telefonicznego dłużej, niż regulują to przepisy – informuje Wirtualną Polskę biuro prasowe Służby Więziennej.

I jak nam przekazuje SW, zgodnie z przepisami osadzeni przebywają w celach mieszkalnych jedno lub wieloosobowych wyposażonych w odpowiednią ilość sprzętu kwaterunkowego. - Powierzchnia w celi mieszkalnej, przypadającej na skazanego, wynosi nie mniej niż 3 m² - dodaje.

Zgodnie z przepisami, skazanemu przysługują dwa widzenia z najbliższymi w miesiącu po jednej godzinie, które za zgodą dyrektora jednostki penitencjarnej mogą być połączone. - Każdy osadzony może kontaktować się z najbliższymi poprzez rozmowy telefoniczne co najmniej 2 razy w tygodniu. Każdy osadzony ma prawo otrzymać 1 raz w miesiącu paczkę z artykułami żywnościowymi. Wszystkie normy prawne wynikające z przepisów są realizowane przez funkcjonariuszy Służby Więziennej – informuje zespół prasowy SW.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wąsik i Kamiński w więzieniu. Polityk PiS boi się o ich bezpieczeństwo

 Zapytaliśmy o komentarz w tej sprawie również mec. Janusza Woźnickiego, pełnomocnika Macieja Wąsika. - Co do warunków pobytu opisywanych we wpisach pojawiających się w przestrzeni medialnej, nie chciałbym tego komentować. Celi, w której przebywa mój klient, nie widziałem. Formalnie jest to bowiem niemożliwe. Codziennie nie widuję się ze swoim klientem, ale oczywiście mam do niego dostęp jako pełnomocnik. A warunki pobytu są takie jak w Zakładzie Karnym – mówi Wirtualnej Polsce mec. Janusz Woźnicki.

"Kamiński i Wąsik nie podjadają"

Z kolei poseł PiS Arkadiusz Czartoryski, który pod koniec ubiegłego tygodnia pojawił się w Zakładzie Karnym na kontroli poselskiej, podkreśla w rozmowie z nami, że "wszystkie przewidziane prawem procedury są w tym Zakładzie zapewne prawidłowo stosowane". - W mojej ocenie jest to profesjonalny Zakład Karny i profesjonalna załoga. Pan minister jest osadzony w celi jednoosobowej i ma zapewniony dostęp do lekarza. Zakład, jak nas poinformowano, przeznaczony jest dla osób pierwszy raz osadzonych. Co do oceny sytuacji w Zakładzie Karnym Macieja Wąsika, to powstrzymam się od komentarza. Nie jestem do tego upoważniony – mówi WP poseł Arkadiusz Czartoryski.

Mecenas Janusz Woźnicki, pełnomocnik Macieja Wąsika dodaje: - Sytuacja mojego klienta jest trudna. Cały czas trwa protest głodowy. Pojawiły się informacje, że zarówno Maciej Wąsik jak i Mariusz Kamiński prowadząc głodówkę - podjadają. Jest to absolutnie nieprawda. Nie podjadają. Mój klient nie podjada. Proszę zwrócić uwagę, że protest głodowy już długo trwa. I jest coraz gorzej - mówi.

Prezydent zwleka z ułaskawieniem

Przypomnijmy, że w środę prezydent Andrzej Duda ogłosił, że na prośbę żon obu polityków wszczyna postępowanie ułaskawieniowe wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Prezydent zwrócił się do prokuratora generalnego Adama Bodnara o zawieszenie wykonania kary i natychmiastowe zwolnienie byłych ministrów.

Jak informował minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar, akta sprawy wpłynęły do niego w poniedziałek, a we wtorek miał się z nimi zapoznawać. - To jest 38 tomów akt jawnych i jakieś 10-11 tomów niejawnych, z którymi mogę się zapoznać w kancelarii niejawnej – mówił w TVN24.

I jak dodał, wcale nie jest przekonany, czy pan prezydent rzeczywiście chce doprowadzić całą procedurę do końca. - Teraz wyobraźmy sobie sytuację, że podejmuję decyzję o tym, by dokonać przerwy w wykonaniu kary. Następnie ta procedura ułaskawieniowa się toczy, a prezydent przedłuża postępowanie. Może być tak, że z tym przedłużeniem dojdziemy do końca kadencji pana prezydenta – mówił Bodnar.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni