"Obrońca białej rasy" z USA ma wygłosić wykład w Polsce. MSZ protestuje
MSZ sprzeciwia się wizycie Richarda Spencera w seminarium organizowanym przez Kongres Narodowo-Społeczny przy okazji obchodów Święta Niepodległości. Resort protestuje w ten sposób przeciwko "ludziom głoszącym poglądy bazujące na ideach rasistowskich, antysemickich i ksenofobicznych".
W ocenie ministerstwa kontrowersyjna działalność Spencera oraz "głoszenie przez niego haseł nawiązujących do nazizmu nie licuje z charakterem i powagą oficjalnych uroczystości upamiętniających odzyskanie przez Polskę niepodległości".
Zobacz też: ONR na ulicach Warszawy
"Jako kraj będący jedną z największych ofiar nazizmu podzielamy stanowisko, iż koncepcje propagowane przez pana Spencera i jego zwolenników mogą być zagrożeniem dla wszystkich, którym bliskie są wartości praw człowieka i demokracji oraz stoją w sprzeczności z porządkiem prawnym RP" - podkreślono w oświadczeniu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Richard B. Spencer, który obwołał się adwokatem białej rasy, jest prezesem think tanku National Policy Institute. 39-letni Amerykanin w 2014 roku został deportowany z Węgier i przez 3 lata miał zakaz wjazdu do krajów grupy Schengen.
Nawołuje do "pokojowego etniczego oczyszczenia", żeby zatrzymać "dekonstrukcję europejskiej kultury". Po wygranej Donalda Trumpa krzyczał publicznie "Heil Trump, heil nasz naród, heil zwycięstwo", a jego zwolennicy pozdrowili go nazistowskim gestem "Sieg Heil".
Kongres Narodowo-Społeczny powiązany jest z Młodzieżą Wszechpolską.