Polacy mówią "nie" decyzji PiS. Fatalne oceny
PiS ujawniło rzekome plany obrony w razie ataku na Polskę. Zapytano Polaków, co sądzą o takim zagraniu na potrzeby kampanii wyborczej. Wyniki sondażu są jednoznaczne.
Mariusz Błaszczak ujawnił w spocie PiS plany obronne sprzed lat. Zarzucił, że rząd PO-PSL mógłby "oddać" pół Polski w przypadku ataku ze wschodu.
W sondażu IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" i RMF FM zapytano Polaków, czy politykom wolno - na potrzeby kampanii wyborczej - odtajniać dokumenty dotyczące obrony Polski. 60 proc. ankietowanych oceniło takie działanie źle, dobrze jedynie 25,8 proc., natomiast 14,3 proc. respondentów nie ma zdania na ten temat.
Najwięcej zwolenników takiego działania jest wśród zwolenników obozu rządzącego - to 66 proc. ankietowanych. W tej grupie negatywnie ocenia takie działanie 21 proc. badanych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto zyskał po kampanijnej superniedzieli? Ekspert wskazuje jasno
Decyzji odtajnienia planów nie popiera także 84 proc. sympatyków opozycji oraz 30 proc. niezdecydowanych wyborców. Wśród sympatyków opozycji taki krok popiera 9 proc. badanych, natomiast w grupie niezdecydowanych 25 proc.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
Spot PiS wywołał burzę
- Trzeba powiedzieć wprost, że ujawniono tajemnice, które są częścią tajemnicy NATO - tak gen. Waldemar Skrzypczak komentował publikację w spocie PiS dokumentu wytworzonego przez Sztab Generalny Wojska Polskiego w 2011 roku.
W spocie PiS pokazał rzekome fragmenty tajnego dokumentu. Chodzi o Plan Użycia Sił Zbrojnych RP. Rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec w rozmowie z Wirtualną Polską mówi wprost, że jest to propaganda, a takich założeń nie było. - Nie było takich dokumentów, strategii i decyzji - przekonuje.
Sondaż wykonano na grupie 1100 osób metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).
Źródło: rp.pl/WP