Obrady G8 w niemieckim Heilligendamm
Problemy gospodarki światowej, ochrona klimatu
i sytuacja w Afryce będą głównymi tematami rozmów na szczycie
przywódców G8 (grupy siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw
świata i Rosji), rozpoczynającym się w środę wieczorem w
Heiligendamm na meklemburskim wybrzeżu Bałtyku.
05.06.2007 | aktual.: 05.06.2007 19:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/starcie-policji-z-antyglobalistami-w-niemczech-6038636358787713g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/starcie-policji-z-antyglobalistami-w-niemczech-6038636358787713g )
Starcie policji z antyglobalistami w Niemczech
Uczestnicy trzydniowego spotkania będą mieli też okazję do omówienia najważniejszych problemów międzynarodowych, w tym przyszłości Kosowa, sytuacji na Bliskim Wschodzie, programu atomowego Iranu, sytuacji w Afganistanie oraz walki z terroryzmem.
Prócz kanclerz Niemiec Angeli Merkel w szczycie wezmą udział prezydent USA George W. Bush, premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, prezydent Francji Nicolas Sarkozy, premierzy Japonii - Shinzo Abe, Włoch - Romano Prodi i Kanady - Stephen Harper oraz prezydent Rosji Władimir Putin.
Kwestia amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej nie znajduje się w programie szczytu - poinformował przedstawiciel niemieckiego rządu. Dodał, że ten kontrowersyjny temat będzie zapewne tematem rozmowy prezydentów USA i Rosji bądź też innych dwustronnych spotkań uczestników szczytu. Putin ostro krytykował ostatnio amerykańskie plany rozmieszczenia elementów tarczy w Polsce i Czechach. Bush zapewniał wielokrotnie, że system ma charakter defensywny i nie jest skierowany przeciwko Rosji.
Jednym z głównych celów Niemiec, kraju kierującego w tym roku pracami G8, jest walka z ocieplaniem się klimatu. Po wyznaczeniu na marcowym szczycie w Brukseli ambitnych celów dla Unii Europejskiej, w tym ograniczenia emisji dwutlenku węgla do 2020 roku o 20%, Merkel chce skłonić teraz inne kraje do podjęcia konkretnych zobowiązań w dziedzinie ochrony klimatu. Jej celem jest niedopuszczenie do tego, by do 2050 roku temperatura na kuli ziemskiej wzrosła o więcej niż o dwa stopnie Celsjusza. Żeby osiągnąć ten cel, należy w tym czasie ograniczyć o połowę w porównaniu z 1990 rokiem emisję gazów cieplarnianych.
Szefowa niemieckiego rządu nalega na przyznanie ONZ funkcji koordynującej działania w dziedzinie ochrony klimatu. Negocjacje w tej sprawie powinny rozpocząć w grudniu na konferencji klimatycznej ONZ na Sumatrze w Indonezji. Rozmowy winny zakończyć się wypracowanie międzynarodowej umowy, która zastąpi obowiązujący do 2012 roku protokół z Kioto.
Największe kraje nie ułatwiają Merkel realizacji tego zadania. USA i Chiny wystąpiły na krótko przed spotkaniem w Heiligendamm z własnymi propozycjami. Bush zaproponował, by 15 krajów najbardziej obciążających środowisko naturalne we własnym gronie ustaliło cele ochrony klimatu. Pekin uważa, że ochrona klimatu to przede wszystkim zadanie dla krajów najbardziej rozwiniętych.
W dyskusji o ochronie klimatu istnieje nadal spore pole manewru - mówi główny niemiecki negocjator Bernd Pfaffenbach. Temat ten będzie przedmiotem dwustronnych rozmów do chwili rozpoczęcia szczytu - twierdzi niemieckie źródło. Merkel zapowiedziała, że nie zgodzi się na żaden "zgniły kompromis".
Podczas dyskusji na temat Afryki obecni będą przywódcy siedmiu państw tego kontynentu: Egiptu, Algierii, Nigerii, Senegalu, RPA, Etiopii i Ghany. Rozmowa ma dotyczyć usprawnienia systemów ochrony zdrowia w Afryce oraz walki z AIDS. Bush niedawno zapowiedział, że przeznaczy w ciągu najbliższych pięciu lat 30 mld dolarów na walkę z tą chorobą. Jak sugerują przedstawiciele niemieckiego rządu, nie bez znaczenia jest także kwestia "dobrych rządów" oraz korzystne warunki do inwestycji.
Przywódcy G8 spotkają się ostatniego dnia z przedstawicielami krajów o tzw. wschodzącej gospodarce - Brazylii, Chin, Indii, Meksyku i RPA. Najbogatsze kraje świata opowiadają się za pogłębionym dialogiem z tą grupą krajów. Przedstawiciele niemieckiego rządu zaprzeczają, że G8 zostanie powiększona o kraje wschodzące._ Nie mamy obecnie takich planów_ - zastrzegł Pfaffenbach.
Położone niedaleko Rostocku Heiligendamm pełni rolę morskiego kurortu od końca XVIII w. W XIX w. wypoczywali tu niemieccy cesarze i członkowie rosyjskiej rodziny carskiej. Gośćmi uzdrowiska byli włoski dyktator Benito Mussolini i poeta Rainer Maria Rilke. W czasach NRD kurort był ośrodkiem wczasów pracowniczych. Po zjednoczeniu Niemiec zaniedbane historyczne obiekty odzyskały dawny blask.
Miejscem obrad przywódców G8 jest najbardziej elegancki budynek kurortu - Grand Hotel Kempinski. Teren wokół Heiligendamm ogrodzono wysokim na 3,5 metra metalowym płotem. Bezpieczeństwa polityków strzeże 16 tys. policjantów. (js)
Jacek Lepiarz