Obowiązkowa religia lub etyka? Jest głos z KEP
Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski odniosła się do zapowiedzi ministra Przemysława Czarnka ws. obligatoryjnych lekcji religii lub etyki. Opublikowano komunikat dotyczący planowanych zmian przepisów.
09.06.2021 16:45
"W kontekście szeroko podejmowanego tematu wprowadzenia obligatoryjnego wyboru pomiędzy etyką i lekcją religii, Komisja wyraziła wsparcie dla tej inicjatywy" - czytamy w komunikacie wydanym po wtorkowym posiedzeniu.
Zdaniem Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, ostateczna decyzja w tej sprawie należy do rządu i ministra edukacji.
Jak wskazują autorzy komunikatu, "płaszczyzna etyczna oraz formacja moralna odgrywa kluczowe zadanie w całym procesie wychowania dzieci i młodzieży". Komisja wskazała, że we współpracę w tym zakresie powinno się zaangażować zarówno szkołę i rodzinę, jak i środowisko parafialne.
Minister Czarnek chce zmiany przepisów
Zgodnie z obowiązującymi aktualnie zasadami uczeń może, za zgodą rodziców, uczęszczać na religię, etykę, obydwa przedmioty albo nie wybrać żadnego z nich.
Zobacz też: Szymon Hołownia ocenił Przemysława Czarnka. Nie zostawił suchej nitki na ministrze edukacji
Taki stan rzeczy nie podoba się ministrowi edukacji, Przemysławowi Czarnkowi. Szef resortu zapowiedział już zmiany w tym zakresie.
- Będziemy chcieli zlikwidować to, co wiele lat temu zostało wprowadzone, czyli możliwość wyboru jednego z trzech wariantów: albo religia, albo etyka, albo nic. To "nic" stało się dość powszechne na przykład w dużych miastach. I właśnie to "nic" służy temu, by odbywały się podobne zbiegowiska, które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".
Minister stwierdził, że aby do młodzieży docierał "jakikolwiek przekaz o systemie wartości", należy wprowadzić obligatoryjną naukę religii lub etyki.
Młodzi rezygnują z religii
Jak wynika z majowych badań Lewicy, przeprowadzonych w krakowskich liceach, uczniowie masowo rezygnują z uczestnictwa w lekcjach religii.
Zgodnie z ankietami wypełnionymi przez licealistów z dwudziestu szkół na katechezę nie uczęszcza prawie połowa z nich.
- Nie przez przypadek najwięcej rezygnacji było w tym roku szkolnym. (...) Młodzi ludzie, dla których różnorodność jest wartością, mają w sobie coraz więcej niezgody na indoktrynację i nękanie społeczności LGBT na podobnych lekcjach - tłumaczyła w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Magda Dropek z krakowskiej Lewicy.