Obostrzenia w Polsce. Szymon Hołownia: uruchomiono "maszynę losującą"

Czy jest cokolwiek w działaniach rządu w tej sprawie, co panu się podoba, pan popiera i myśli, że rząd robi dobrze? To bardzo trudne pytanie, bo musielibyśmy rozkładać na czynniki pierwsze cały Narodowy Program Szczepień. My oczywiście, nam w Polsce 2050, naszym ekspertom medycznym, my próbujemy się, że tak powiem - skonsultowaliśmy ten program rządowy przecież w grudniu. Byliśmy chyba jedyną siła polityczną, która uwagi wysłała. Nie jesteśmy zapraszani na te spotkania, które dzisiaj są organizowane, nie wiem dlaczego, czy się boją wiedzy naszych ekspertów czy nie. Ale my patrzymy na to w kategoriach interesu narodowego, racji stanu, więc ja bardzo chętnie powie, co należałoby jeszcze zrobić w tym programie, tak żeby on był efektywny. Bo wie pan, wyjmowanie teraz tak, żeby był taki symetryzm i żebyśmy coś pochwalili, a nie tylko ganili - co to zmieni? Jeżeli będziemy mieli za chwilę kilkaset tysięcy ludzi, którzy powinni dostać szczepienie, a nie mogą go dostać. Będziemy się chwalić i będziemy sobie mówić miłe rzeczy, że się udało i że tutaj naprawdę nam wyszło, kiedy ten cały proces się domknie. No dobrze, w takim razie zróbmy coś dobrego, pozytywna krytyka i najbardziej paląca kwestia, którą należałoby w takim razie pańskim zdaniem naprawić, jeśli chodzi o walkę z pandemią? Przede wszystkim uporządkować kwestie lockdownu, to jest rzecz absolutnie fundamentalna. Wczoraj Adam Niedzielski uporządkował, powiedział komu przedłużamy, a komu nie. Nie uporządkował, tylko po raz kolejny uruchomił maszynę losującą, z której na kilka dni przed momentem wcielenia w życie wypadły uzasadnialne albo nie, w jakimś trybie obostrzenia i znoszenia obostrzeń. Tak się nie da tego prowadzić, to trzeba uporządkować, trzeba wreszcie oprzeć to o stan klęski żywiołowej, trzeba rozwiązać wreszcie raz a dobrze kwestie tego, że jak wprowadzamy lockdown, to musimy wprowadzić jednocześnie realną osłonę finansową, a jeżeli pan mnie pyta o konkrety, to trzeba jak najszybciej wyposażyć szpitale węzłowe w te mroźnie, w te chłodnie, które potrzebują do przechowywania pfizerowskiej szczepionki, bo Moderny jeszcze mamy wciąż za mało, żeby móc ją wyszczepiać ludzi. Jest wiele jeszcze innych punktów, o których piszemy choćby na stronach Strategie 2050, które opracowali nasi eksperci medyczni i serdecznie zachęcam wszystkich, tą drogą również KPRM, żeby się z tym zapoznać.