Jan Kałuża prezentuje maszynę Molle z 1918 r., wykonaną przez zegarmistrza. Jak na ówczesne czasy była niezwykle mała i lekka. Prawdopodobnie powstało tylko ok. 80 egzemplarzy urządzenia.
W Tychach działa jedyne w Polsce Muzeum Maszyn Biurowych. Ekspozycję, liczącą w sumie ok. 300 egzemplarzy maszyn do pisania, liczenia i wszelkich przyborów biurowych niespotykanych już dzisiaj zebrał Jan Kałuża, niegdyś mechanik maszyn biurowych. Najstarsza wystawiona maszyna do pisania pochodzi z 1895 r. - jest częściowo wykonana z drewna i jak wszystkie wówczas - charakteryzuje się pismem niewidocznym, co oznacza, że piszący nie widział, co pisał. W Muzeum można także zobaczyć rarytasowe egzemplarze maszyn z okresu II wojny, wyposażone w klawisz z czcionką SS, maszyny bez klawiatury (sposób wprowadzania tekstu przypomina dzisiejsze palmtopy i metodę rysika oraz klawiatury ekranowej), a także liczydła a nawet tabliczki do pisania.