Pokazali nagranie z Krupówek. "Takich tłumów jeszcze nie spotkaliśmy"
Zakopane zaczyna wreszcie być pełne turystów - wynika z raportów spod Tatr. Przed nami szczyt letniego sezonu turystycznego. Górale liczą, że mimo inflacji w najbliższych tygodniach w polskie góry przyjedzie jeszcze więcej turystów.
30.07.2023 | aktual.: 30.07.2023 14:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Takich tłumów jeszcze nie spotkaliśmy" - o rosnącej liczbie turystów w Zakopanem poinformował portal "Tygodnika Podhalańskiego", zaznaczając, że to sytuacja zgodna z przewidywaniami miejscowych. Jak dodaje 24tp.pl, pod Tatrami zwykle jest tak, że na początku lipca turystów jest mniej, a szczyt letniego sezonu to połowa sierpnia.
Tatry. Coraz więcej turystów w Zakopanem
W Zakopanem w sobotę na deptaku momentami trudno było już o swobodne przejście. Wszystko wskazuje więc na to, że w tym sezonie będzie podobnie, jak zazwyczaj - wyjaśnia serwis, publikując w mediach społecznościowych nagranie z sobotniego popołudnia na Krupówkach.
Choć na Podhalu, podobnie jak w całej Polsce, w sobotę wypoczynek psuł front z deszczem, w końcu wyszło słońce. Turyści w większości nie zdecydowali się jednak na wyjście w góry i tłumnie ruszyli do Zakopanego, a przede wszystkim na Krupówki.
Na filmie reportera 24tp.pl widać deptak pełen turystów, a w większości ogródków restauracyjnych zajęte miejsca. - Turystów jest naprawdę, naprawdę dużo. Momentami trudno się przebić - słyszymy. - Oto tłum turystów przede mną - dodaje, idąc przez deptak.
Co może zaskakiwać, w Zakopanem jest tego lata więcej niż zwykle turystów z Bliskiego Wschodu, którzy w Polsce szukają deszczu i odpoczynku od upałów.
Warto też zaznaczyć, że inaczej jest nad morzem, gdzie najwięcej wypoczywających - a tym samym szczyt sezonu - jest na przełomie wakacyjnych miesięcy.
Zobacz także