Obława na dilerów w Warszawie; padły strzały
Na warszawskiej Woli policja zatrzymała trzech młodych mężczyzn podejrzanych o handel narkotykami. Jeden z nich podczas ucieczki samochodem próbował potrącić policjanta - poinformował rzecznik stołecznej policji Marcin Szyndler. Padły strzały. Jak podaje RMF FM z policyjnej zasadzki umknęło dwóch podejrzanych. Trwa obława.
Policja urządziła zasadzkę, licząc że przyłapie przestępców na sprzedaży dużej ilości narkotyków. Gdy ci zorientowali się, że wpadli w pułapkę, zaczęli uciekać samochodem i próbowali przejechać funkcjonariusza. Wtedy padły dwa strzały.
Jak mówi Marcin Szyndler, policjant strzelał, by zatrzymać auto. Ranił kierowcę samochodu w plecy. Rannemu nie grozi żadne niebezpieczeństwo, w asyście policji został przewieziony do szpitala.
Radio RMF podaje, że policja urządziła obławę na dwóch dilerów, którzy wymknęli się z zasadzki.
Policjanci, biorący udział w akcji, ani osoby, które przypadkowo znalazły się na miejscu akcji nie odniosły żadnych obrażeń.
Zatrzymani usłyszą zarzuty po stwierdzeniu, czy substancja, którą posiadali jest narkotykiem.