Oblał kobietę kwasem. Sąd podtrzymał wyrok 25 lat więzienia
Sąd apelacyjny w Łodzi podtrzymał wyrok dla Roberta W. Mężczyzna po wyjściu z więzienia nie będzie mógł się zbliżać do kobiety przez następne 12 lat.
Sąd podtrzymał wyrok z pierwszej instancji. Wtedy Robert W. też usłyszał 25 lat więzienia, ale okres zakazu zbliżania się do kobiety był krótszy. Zdaniem sądu Robert W. oblewając kobietę kwasem próbował ją zabić.
Z tym nie zgadza się obrońca mężczyzny. - Zgromadzony materiał dowodowy nie daje podstaw do stwierdzenia, że działał on z zamiarem odebrania życia. Mój klient przewidywał, że dojdzie do mniejszych obrażeń – cytuje Adama Kozłowskiego tvn24.pl.
Do oblania kwasem doszło dwa lata temu, kiedy Robert W. i jego ofiara czekali w łódzkim sądzie na rozpoczęcie rozprawy. Mężczyzna został oskarżony o uporczywe nękanie, za co groziło mu do 3 lat więzienia.
Substancja spowodowała rozległe poparzenia twarzy, oka, klatki piersiowej oraz tułowia. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Robert W. był jej sąsiadem. Zaczął od niewinnych flirtów i wiadomości, które nie zaniepokoiły kobiety. Z czasem nabrały one siłę, mimo że kobieta nie wykazywała zainteresowania. Następnie w internecie pojawiły się na jej temat negatywne komentarze, zaczęła też dostawać groźby. Wszystko trwało 11 lat.