ŚwiatObiekty żydowskie we Francji pod kontrolą

Obiekty żydowskie we Francji pod kontrolą

Władze francuskie zadecydowały, że 1100 żandarmów i policjantów będzie pilnowało obiektów żydowskich we Francji. Jest to reakcja na ostatnie ataki na synagogi w Strasburgu, Lyonie i Marsylii.

02.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Premier Lionel Jospin poinformował, że policjanci i żandarmi pilnować będą synagog, szkół i żłobków żydowskich oraz innych instytucji żydowskich w 10 miastach Francji, przede wszystkim w Paryżu, gdzie mieszka połowa z 700-tysięcznej społeczności żydowskiej, a także w Marsylii, Tuluzie, Lyonie i Strasburgu, gdzie ostatnio miały miejsce ataki na obiekty żydowskie.

Ataki te potępiane są nie tylko przez władze, z prezydentem i premierem na czele, ale także przez przedstawicielkę władz Autonomii Palestyńskiej we Francji Leilę Shaid.

We Francji panuje powszechne przekonanie, że nie są to akty o charakterze antysemickim, lecz jest to reakcja części niemal trzymilionowej populacji muzułmanów francuskich na wydarzenia na Bliskim Wschodzie.

Politykę premiera Ariela Szarona krytykuje także szef francuskiej dyplomacji Hubert Vedrine, który mówił we wtorek o obsesyjnym kierowaniu oskarżeń przez Szarona pod adresem Jasera Arafata, podczas gdy to Hamas i jego przywódcy, nie nękani przez władze izraelskie, przyznają się do większości zamachów.

We Francji panuje coraz bardziej wyczuwalne napięcie między społecznościami arabskimi i żydowskimi. We wtorek na lotnisku Orly doszło do starć zwolenników Arafata z działaczami organizacji syjonistycznych. (iza)

francjakontrolażydzi
Zobacz także
Komentarze (0)