"Obiecaliście. Dłużej nie możemy czekać". Apele i listy do Tuska, Hołowni i rządu

Rodzice i opiekunowie osób z niepełnosprawnościami, którzy walczą o podniesienie renty socjalnej dla całkowicie niezdolnych do wykonywania pracy, rozpoczęli akcję wysyłania listów do Szymona Hołowni, Donalda Tuska i Agnieszki Dziemianowicz-Bąk. Chcą jasnej deklaracji w sprawie terminu uchwalenia obywatelskiego projektu ustawy.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Donald Tusk
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Donald Tusk
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Patryk Michalski

Kolejne listy rodziców i opiekunów osób z niepełnosprawnościami są adresowane i wysyłane do marszałka Sejmu, premiera i ministry rodziny, pracy i polityki społecznej.

Rodzice i opiekunowie osób z niepełnosprawnościami przekonują, że osoby niezdolne do wykonywania pracy nie mogą już dłużej czekać na uchwalenie obywatelskiego projektu ustawy, który ma podnieść rentę socjalną o niemal 3 tys. zł. Podkreślają, że pod koniec stycznia usłyszeli obietnicę od Donalda Tuska i chcieliby poznać dokładną datę jej realizacji.

- Tak jak staliśmy przy was wtedy, kiedy władza do was się odwracała plecami, tak jak dzisiaj pan Kaczyński się odwrócił do was plecami, tak będziemy ciężko i pilnie pracować nad tym, żeby ustawa, na którą czekaliście, jak najszybciej stała się faktem - deklarował 25 stycznia premier podczas pierwszego czytania obywatelskiego projektu ustawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak mówią opiekunowie, od tego czasu nie poznali konkretnego harmonogramu prac, więc nie wiedzą, kiedy spodziewać się uchwalenia przepisów. Apelują o odpowiedź i szczegóły.

"Powstają dziesiątki listów"

"Szanowny Panie Premierze, jesteśmy rodzicami 22-letniej Wiktorii. Jest ona osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym. W imieniu naszej niepełnosprawnej córki postanowiliśmy napisać do Pana, gdyż stał Pan obok wózków, gdy zbieraliśmy podpisy i dał Pan nam nadzieję 25.01.2024, gdy byliśmy z naszą córką w Sejmie na pierwszym czytaniu Obywatelskiego Projektu Ustawy o Podwyższenie Renty Socjalnej, że będziecie pilnie pracować, by polepszyć los takich osób jak nasza córka. NIEPEŁNOSPRAWNI JUŻ DŁUŻEJ NIE MOGĄ CZEKAĆ!!! Bardzo prosimy o jak najszybsze uchwalenie ustawy o podwyższenie Renty Socjalnej. Prosimy o szybkie działanie i odpowiedź" - to treść jednego z listów, który widziała Wirtualna Polska.

Swój list napisali również Alicja i Grzegorz Jochymkowie, rodzice Kingi, których wiele osób może kojarzyć m.in. z sejmowego protestu w 2018 roku oraz z późniejszego w 2023 roku. "Szanowna Pani Minister Agnieszko Dziemianowicz-Bąk, proszę Panią w imieniu swojej niepełnosprawnej córki Kingi niezdolnej do samodzielnej egzystencji i swoim jako Matki, gdzie protestowałyśmy w Sejmie łącznie 76 dni, o jak najszybsze Uchwalenie Ustawy o Podwyższeniu Renty Socjalnej. Osoby niepełnosprawne już dłużej nie mogą czekać na poprawę swojego bytu" - podkreślają.

"Państwo polskie skazuje takie osoby na życie w skrajnym ubóstwie. 1445 zł to kwota na miesiąc życia, mamy ogromny problem z tym, na co przeznaczyć tą rentę, ponieważ nie wystarcza na miesięczną rehabilitację, a często musimy jechać do lekarza (przeważnie są to wizyty prywatne), nie mówiąc o lekach czy środkach higienicznych" - czytamy w piśmie.

Inni rodzice piszą również do Szymona Hołowni z prośbą o jasną odpowiedź, jaki jest dalszy harmonogram prac nad projektem ustawy. - Martwi nas to, że kolejny raz będziemy słyszeli, że potrzebny jest czas, a my musimy czekać. Nie mamy już na to siły. Chcemy godności dla osób z niepełnosprawnościami - mówi nam pani Edyta, która pod wpływem internetowej mobilizacji zamierza napisać do marszałka Sejmu.

Dziemianowicz-Bąk: "Będzie normalny proces parlamentarny"

O przewidywany czas pracy i możliwy termin uchwalenia ustawy zapytaliśmy ministrę rodziny, pracy i polityki społecznej. - Projekt obywatelski o rencie socjalnej jest po pierwszym czytaniu i został skierowany do dalszych prac w komisji polityki społecznej w Sejmie. My do tych prac jesteśmy gotowi razem z pełnomocnikiem rządu ds. osób z niepełnosprawnościami i będziemy brali w nich udział na każdym etapie. Służymy danymi, wyliczeniami, bo oczywiście kwestia renty socjalnej jest elementem szerszego wsparcia osób z niepełnosprawnościami - mówi WP Dziemianowicz-Bąk.

Ministra, dopytywana o konkretny termin, mówi o oczekiwaniu na posiedzenie komisji polityki społecznej i dodaje, że następnie odbędzie się debata na sali plenarnej. Poprosiliśmy więc kolejny raz o wskazanie możliwego terminu. - To będzie normalny proces parlamentarny. To nie jest projekt rządowy, to nie jest pytanie do ministerstwa. Jako ministerstwo jesteśmy gotowi udzielić wsparcia - mówi.

Polityczka Lewicy zaznacza, że od momentu wpłynięcia projektu do czasu pierwszego czytania już zmienił się system. - W międzyczasie wprowadzona została ustawa o świadczeniu wspierającym. W tej chwili trwa proces skalowania, sprawdzania, ile jest osób, które mogą skorzystać ze świadczenia wspierającego - mówi.

Rodzice oczekują konkretów

- Życzyłabym sobie i takie mamy porozumienie z pełnomocnikiem do spraw osób z niepełnosprawnościami Łukaszem Krasoniem, żeby zarówno kwestia renty socjalnej, jak i kwestia ewaluacji, jak działa nowy system świadczenia wspierającego i inne wyzwania, które stają przed osobami z niepełnosprawnościami, działały w sposób komplementarny jak najszybciej. To wymaga pracy i współpracy między parlamentem, ministerstwem, rządem, stroną społeczną. Łukasz Krasoń jest w kontakcie z organizacjami pozarządowymi. Prace toczą się bez zbędnej zwłoki, ale jeśli pyta mnie pan o harmonogram prac Sejmu, to nie jestem adresatem tego pytania - mówi Dziemianowicz-Bąk.

- Nie czujemy się przekonani takimi wyjaśnieniami, dlatego czekamy na jasną deklarację marszałka Sejmu i premiera - odpowiada pani Edyta, mama Moniki z ciężką niepełnosprawnością.

Obecnie renta socjalna wynosi 1588,44 zł. Projekt zakłada wzrost renty socjalnej do poziomu pensji minimalnej. Ta ostatnia od 1 stycznia 2024 r. wynosi 4242 zł brutto, a od 1 lipca ma wynosić 4300 zł brutto. To oznacza, że renta socjalna wzrośnie o ponad 2,7 tys. zł brutto.

W oficjalnym rządowym komunikacie z 25 stycznia 2023 r. "Podwyższenie renty socjalnej - projekt obywatelski z poparciem rządu" czytamy, że "dorosłe osoby z niepełnosprawnością otrzymają większe wsparcie".

"Renta socjalna dla osób, które są całkowicie niezdolne do wykonywania pracy z powodu niesprawności zostanie podwyższona do wysokości płacy minimalnej. Takie rozwiązanie, zakłada obywatelski projekt zmiany ustawy o rencie socjalnej. Projekt wpłynął do Sejmu jeszcze w poprzedniej kadencji, jednak dopiero teraz trafił do pierwszego czytania. Premier Donald Tusk podkreślił z mównicy sejmowej, że rząd będzie ciężko pracować nad tym, aby przepisy weszły w życie jak najszybciej" - czytamy.

RPO popiera, ale ma uwagi

8 lutego opinię do projektu przedstawił Rzecznik Praw Obywatelskich. Czytamy w niej, że projekt wychodzi naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom osób z niepełnoprawnością, kierunek zmian nie budzi zastrzeżeń z punktu widzenia ochrony praw jednostki, ale wymaga pogłębionej refleksji.

Profesor Marcin Wiącek zwraca uwagę, że "chodzi zwłaszcza o rozszerzenie proponowanego mechanizmu poprzez uwzględnienie osób, szczególnie z niepełnosprawnością, uprawnionych do świadczeń z zabezpieczenia społecznego niższych niż wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę".

"Modyfikacja wysokości świadczeń nie pozostanie bez wpływu na dostęp osób z niepełnosprawnością do innych instrumentów wsparcia - wskazuje RPO na ryzyko naruszenia konstytucyjnej zasady równego traktowania oraz sprawiedliwości społecznej" - czytamy w uwagach.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (489)