Obeida żyje i stawia straszne ultimatum. Hamas zabije wszystkich zakładników?

Rzecznik zbrojnego skrzydła Hamasu, Abu Obeida, oświadczył, że żaden kolejny zakładnik nie opuści Gazy żywy, jeżeli Izrael nie spełni wszystkich żądań postawionych przez palestyńską grupę podczas negocjacji, które zostały zerwane na początku grudnia - poinformował portal The Times of Israel. Oświadczenie Abu Obeidy było pierwszym od dwóch tygodni i jednoznacznie rozwiało wątpliwości odnośnie stanu rzecznika. Media spekulowały, że przedstawiciel zbrojnego skrzydła Hamasu mógł zginąć w walkach.

The Times of Israel donosi, że w Strefie Gazy wciąż znajduje się 138 zakładników, choć w ostatnich dniach Siły Obronne Izraela (IDF) miały potwierdzić śmierć 18 z nich. - Ani faszystowski wróg i jego aroganckie przywództwo, ani jego zwolennicy nie odzyskają swoich więźniów żywych bez wymiany i negocjacji oraz spełnienia żądań ruchu oporu - powiedział Abu Obeida podczas transmisji telewizyjnej, odnosząc się, między innymi, do uwolnienia wszystkich palestyńskich więźniów przetrzymywanych przez Izrael.

Premier Izraela spotkał się w zeszłym tygodniu z rodzinami zakładników przetrzymywanych w Gazie. The Times of Israel przekazało, że Benjamin Netanjahu oświadczył wówczas, że nie ma realnej możliwości zawarcia porozumienia w celu uwolnienia wszystkich więźniów. Jak dodał, żądania Hamasu są nie do spełnienia. - W tej chwili nie ma możliwości sprowadzenia wszystkich do domu. Czy ktoś naprawdę może sobie wyobrazić, że gdyby istniała taka opcja, ktokolwiek by ją odrzucił? - powiedział szef rządu. - Hamas ma żądania, których nawet ty byś nie zaakceptował - dodał podczas spotkania z rodzinami zakładników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katar, który prowadzi mediacje pomiędzy Izraelem a Hamasem, poinformował w niedzielę, że podejmowane są wysiłki na rzecz zapewnienia nowego rozejmu. Zaznaczono jednak, że nieustanne bombardowania ze strony Izraela zmniejszają szanse na pomyślny wynik mediacji.

Źródło: The Times od Israel