"Niepodległość nie jest dana raz na zawsze"
Wcześniej przed Pałacem Prezydenckim lider Prawa i Sprawiedliwości mówił o kolejnej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Jego zdaniem, przyjdzie czas na upamiętnienie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i oddanie hołdu "wszystkim, którzy zginęli w Smoleńsku". - Przyjdzie czas święta, uroczystości, która odda hołd wszystkim, którzy zginęli w Smoleńsku, którzy zginęli za ojczyznę - mówił.
- Warto co miesiąc tutaj przychodzić, bo nasze trwanie, nasza warta w sprawie smoleńska, warta przy prawdzie jest skuteczna. Idziemy ku prawdzie i z całą pewnością przyjdzie taki dzień, w którym będziemy mogli powiedzieć, że wszystkie kurtyny i przesłony zostały zerwane, że doszliśmy do prawdy - powiedział prezes PiS.
Apelował, by przychodzić w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej pod Pałac Prezydencki "za miesiąc, za dwa miesiące, za trzy, za rok, nawet za lata". - Musimy tu być i pełnić wartę - zaznaczył.
- Spójrzmy o 30 dni wstecz. Co w ciągu tych 30 dni się stało, ile nowego się dowiedzieliśmy? Była konferencja smoleńska, która pokazała wiele nowych faktów, badań. Jesteśmy bliżej prawdy - uważa Kaczyński. Jak podkreślił, "żadne kampanie, choćby były prowadzone z jeszcze większą wściekłością i jeszcze większą determinacją (...) tej prawdy nie zmienią, nie zagłuszą".