PolskaObchody 94. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego

Obchody 94. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego

Apelem pamięci, salwą honorową oraz złożeniem wieńców przed Grobem Nieznanego Żołnierza i na mogiłach powstańczych na Wojskowych Powązkach stolica uczciła w piątek 94. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego.

28.12.2012 | aktual.: 28.12.2012 16:19

- 94 lata temu Wielkopolanie sięgnęli po broń, aby wywalczyć niepodległość. Zwyciężyli kosztem ponad 2 tys. zabitych i kilku tysięcy rannych. Po ponad 120 latach zaboru Wielkopolska mogła wrócić w granice Rzeczpospolitej. Spełniły się marzenia kilku pokoleń naszych przodków o wolnej i niepodległej ojczyźnie, marzenia okupione krwią i cierpieniem. (...) Przy Grobie Nieznanego Żołnierza oddajemy hołd tym, dla których Polska godna była ceny najwyższej i nie wahali się jej zapłacić - mówił podczas uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak.

Jak zaznaczył, Powstanie Wielkopolskie długo nie mogło doczekać się sprawiedliwej oceny znaczenia tej insurekcji. - Jego uczestnicy odeszli na zawsze, często w poczuciu rozgoryczenia i niedocenienia. Nie możemy już tego naprawić, możemy jednak w wolnej i demokratycznej Polsce dawać świadectwo ich czynów i dbać o to, aby pamięć o Powstaniu Wielkopolskim nie zaginęła, a wysiłek i poświęcenie naszych przodków na zawsze zajęły godne miejsce na kartach polskiej historii. By niosąc ich dziedzictwo pokazywać, jak cenną rzeczą jest wolność i niepodległość, jak wielką siłą jest społeczna solidarność i mądre młodzieży chowanie - powiedział Woźniak.

Przypomniał także postać dowódcy Powstania Wielkopolskiego gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego człowieka, który "poprowadził Wielkopolan do zwycięstwa". - Który potrafił w pełni wykorzystać panującą w Wielkopolsce solidarność społeczną i stworzyć z pospolitego początkowo ruszenia armię zdolną pokonać znacznie silniejsze od siebie siły, zdolną nie tylko odzyskać wolność na zachodzie, ale także wspomóc Rzeczpospolitą w walkach na wschodzie - podkreślił marszałek województwa wielkopolskiego.

Podczas uroczystości przedstawiciel metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza odmówił modlitwę w intencji uczestników Powstania Wielkopolskiego. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza, gdzie wartę honorową zaciągnęli żołnierze i harcerze, odczytano apel pamięci, oddano trzykrotną salwę honorową, odbyła się także parada hufców harcerskich.

Wieńce przed pomnikiem złożyli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz korpusu dyplomatycznego i organizacji kombatanckich. W intencji uczestników walk wcześniej odbyła się msza św. w kościele ojców Dominikanów. Hołd powstańcom wielkopolskim oddano także na Wojskowych Powązkach, gdzie znajdują się mogiły ok. 60 uczestników zrywu.

Powstanie Wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu. Wojska powstańcze wyzwoliły spod władzy niemieckiej niemal całą Wielkopolskę. Był to jedyny zakończony zwycięstwem zryw niepodległościowy na terenie zaborów. Za koniec powstania historycy uznają likwidację Frontu Wielkopolskiego 8 marca 1920 roku, choć powstańcze zdobycze i prawo do Ziemi Wielkopolskiej dał odrodzonej Polsce Traktat Wersalski z 28 czerwca 1919 roku.

Odnaleziono akt zgonu pierwszej ofiary powstania

Akt zgonu Jana Mertki uznawanego za pierwszą śmiertelną ofiarę powstania wielkopolskiego odnaleziono w Urzędzie Stanu Cywilnego w Przygodzicach (Wielkopolskie). Powstaniec zginął w wieku 19 lat, 27 grudnia 1918 roku.

Dokument odnalazł Damian Kołacki, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Przygodzicach. - Stan dokumentu jest bardzo dobry, wpis znajdował się w tzw. księdze zgonów z 1918 roku. Dokument pisany jest odręcznie gotykiem w języku niemieckim, już został wysłany do tłumaczenia - powiedział Kołacki.

Jan Mertka urodził się w 1899 roku w Przygodzicach. Pracował m.in. na kolei, w 1915 roku wyjechał do pracy do Westfalii. Przez pewien czas był wcielony do armii pruskiej.

Po powrocie w rodzinne strony został przydzielony do I Batalionu Pogranicznego Poznańskiego. 27 grudnia pełnił służbę patrolową w okolicach Boczkowa. W jej trakcie został śmiertelnie postrzelony. Spoczywa na cmentarzu w Ostrowie Wielkopolskim.

Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu i było największym zrywem niepodległościowym na terenie zaborów, zakończonym zwycięstwem. Wojska powstańcze wyzwoliły spod władzy niemieckiej niemal całą Wielkopolskę.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)