"Postanowili brutalnie zmiażdżyć Polaków". Mocne słowa Andrzeja Dudy w Wieluniu

Z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy rozpoczęły się nad ranem w Wieluniu (Łódzkie) obchody 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej i zbombardowania tego miasta. - Niczym Wieluń nie zawinił - zaczął prezydent. Powiedział, że Niemcy "postanowili brutalnie zmiażdżyć Polaków".

Andrzej Duda
Andrzej Duda
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Marian Zubrzycki
Katarzyna Bogdańska

Rocznicowe uroczystości odbywają się na placu Kazimierza Wielkiego, opodal dawnego budynku szpitala Wszystkich Świętych.

- Niczym nie zawiniło też Westerplatte - mówił Andrzej Duda w Wieluniu. - Wydawało się, że świat stał się cywilizowany, że doświadczył I wojny światowej, a jednak Niemcy zaczęli od tego, że postanowili brutalnie zmiażdżyć Polaków - powiedział prezydent.

- 1 września 1939 r. bombardowano 160 polskich miast, miejsc, w których ludzie po prostu żyli. Bombardowano, żeby ich zniszczyć, unicestwić, zastraszyć, móc nimi władać i ich zniewolić - mówił do zgromadzonych.

- Brutalny, zmasowany atak na śpiących ludzi, nieuzbrojonych, niebroniące się i niebronione miasto zawsze w historii uważany był za akt absolutnego barbarzyństwa. Wydawało się, że świat stał się cywilizowany, że dotarliśmy wtedy do XX wieku, że niedawno doświadczyliśmy straszliwej I wojny światowej. A jednak Niemcy zaczęli od tego, że postanowili brutalnie zmiażdżyć Polaków przez zaatakowanie kobiet i dzieci. Znakomicie wiedzieli, że bombardują miasto - mówił Andrzej Duda.

- Byliśmy dla nich ciemną masą - stwierdził Andrzej Duda. - Naród, który uważał siebie za rasę panów, uważali, że ci ludzie będę ich siłą roboczą - mówił o agresorach.

Nie było komu strzelać do tych samolotów. Gdybyśmy mieli eskadry bombowców Łoś, wtedy jednych z najnowocześniejszych na świecie, gdyby Polska była wtedy gotowa, zabezpieczona, pewnie w ogóle nie doszłoby do tego ataku, Niemcy by się na to nie odważyli. Gdyby wiedzieli, że mogą poderwać się eskadry i obrócić w ruiny wielką część ich stolicy.

Andrzej Duda

- Realizowali przemysł śmierci. (...) Tutaj pokazali całą swoją pogardę dla drugiego człowieka - dodał. Duda podkreślił, że "nigdy więcej nie możemy sobie pozwolić na to, by być bezbronnymi, kiedy obok nas rodzi się imperializm".

- Wyciągnęliśmy wnioski i wyciągamy. I tego też oczekujemy od naszych sojuszników - mówił Duda. Prezydent mówił dalej o okupacji rosyjskiej w Ukrainie. - Ale jeszcze zbrodniarze wojenni muszą zostać ukarani - podkreślił.

Wybuch II wojny światowej

Obchody rozpoczęły się w niedzielę niemal równocześnie w obu miejscach dla upamiętnienia dwóch pierwszych ataków hitlerowskich Niemiec na Polskę, rozpoczynających jednocześnie działania wojenne kampanii wrześniowej i całej II wojny światowej.

Atak niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein" na polską składnicę wojskową na Westerplatte 1 września 1939 r. o godzinie 4.45 był jednym z pierwszych wydarzeń rozpoczynających II wojnę światową. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego do 7 września 1939 r bohatersko broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza.

Również wczesnym rankiem 1 września 1939 r. Niemcy przeprowadzili atak lotniczy na Wieluń. Na miasto spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Według różnych źródeł, zginęło od 1200 do ponad 2000 osób. Wieluń został prawie doszczętnie zniszczony.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1695)