Obama odwołał podróż do Australii i Indonezji
Prezydent USA Barack Obama odwołał wyznaczoną na ten miesiąc podróż do Australii i Indonezji, by zająć się kryzysem wokół wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej i innymi sprawami - poinformował w piątek Biały Dom.
04.06.2010 | aktual.: 04.06.2010 10:48
Jak oświadczył prezydencki rzecznik Robert Gibbs, Obama zrezygnował z zagranicznej podróży, by "zająć się ważnymi sprawami, w tym wyciekiem ropy (koncernu) BP".
Prezydent miał pierwotnie złożyć wizyty w Australii i Indonezji pod koniec marca, ale przełożył je, by móc korygować uchwalany wówczas przez Kongres plan zreformowania amerykańskiej opieki zdrowotnej.
Jak podał Biały Dom, Obama rozmawiał telefonicznie w czwartek wieczorem z premierem Australii Kevinem Ruddem i prezydentem Indnonezji Susilo Bambangiem Yudhoyono, by zawiadomić ich o swej decyzji. Podróż miała się odbyć w dniach 13-19 czerwca.
"Prezydent Obama podkreślił swe zaangażowanie na rzecz naszego ścisłego sojuszu z Australią i naszego pogłębiającego się partnerstwa z Indonezją. Planuje odbyć pełne dwustronne spotkania z premierem Ruddem i prezydentem Yudhoyono w kuluarach spotkania G-20 w Kanadzie (w dniach 26-27 czerwca)" - głosi komunikat Białego Domu.
Po serii nieudanych prób powstrzymania wycieku z podmorskiego odwiertu BP coraz silniejsze są naciski, by administracja Obamy w większym stopniu włączyła się w próby rozwiązania tego kryzysu.