Obama: nie wierzę, że Jim Comey usiłował wpłynąć na przebieg wyborów

• Barack Obama w wywiadze dla MSNBC broni szefa FBI Jima Comeya
• - Nie wierzę, że usiłował wpłynąć na przebieg wyborów - powiedział prezydent
• - Jest poważnym urzędnikiem państwowym, który chce postępować właściwie - dodał Obama

Barack Obama wygłaszający oświadczenie po atakach w Paryżu
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | ANDREW HARRER

Piątkowa wypowiedź Obamy ucina spekulacje o jego dezaprobacie dla działań szefa Federalnego Biura Śledczego Jima Comeya, który 28 października wstrząsnął kampanią prezydencką Hillary Clinton informując w krótkim liście do Kongresu o wznowieniu dochodzenia ws. maili wagi państwowej, jakie wysyłała ona z prywatnej skrzynki.

W USA nie milknie debata na temat tego, czy Comey postąpił słusznie podając do wiadomości publicznej informację o wznowieniu dochodzenia ws. maili Clinton.

Zwolennicy b. sekretarz stanu zwracają uwagę, że Comey, Republikanin nominowany na dyrektora FBI przez prezydenta Baracka Obamę, zerwał z wieloletnią praktyką obowiązującą w Departamencie Sprawiedliwości, by nie komentować trwających dochodzeń, ani nie podejmować żadnych działań, które mogą wpłynąć na wybory. Dyrektora FBI gorąco chwalą natomiast Republikanie.

Zdaniem części komentatorów w środę Obama pośrednio przyłączył się do krytyków Comeya. "My nie powinniśmy operować przeciekami i niepełnymi informacjami, ale konkretnymi, podjętymi decyzjami" - powiedział w radiu, nie wymieniając jednak ani razu nazwiska dyrektora agencji.

FBI i sam Comey ponownie znaleźli się w ogniu krytyki ze strony sztabu kandydatki Demokratów na prezydenta we wtorek w związku z ujawnieniem dokumentów z 2001 r. dotyczących ułaskawienia przez prezydenta Billa Clintona znanego oszusta podatkowego.

Chodzi o 129 stron dotychczas ściśle tajnych dokumentów, które dotyczą federalnego dochodzenia w sprawie ułaskawienia przez Billa Clintona, w ostatnim dniu jego prezydentury, skazanego w 1983 roku za oszustwa podatkowe i nielegalne interesy z Iranem finansisty Marca Richa, który zbiegł przed amerykańskimi organami ścigania do Szwajcarii.

FBI wyjaśniła, że dokumenty z dochodzenia w sprawie Richa zostały ujawnione "automatycznie", zgodnie z ustawą o swobodzie dostępu do informacji (Freedom of Information Act). Umożliwia ona obywatelom występowanie do instytucji państwowych o ujawnienie tajnych dokumentów po upływie określonego w ustawie okresu czasu.

Sztab Clinton wyraził zdziwienie, że FBI zdecydowała się opublikować te dokumenty na tydzień przed wyborami prezydenckimi w USA.

Jednocześnie prezydent Barack Obama w otwarty sposób okazuje swe poparcie dla kandydatury Hillary Clinton. W ostatnim tygodniu kampanii prezydenckiej praktycznie nie było dnia, by prezydent nie wygłaszał przemówienia na rzecz kandydatki Demokratów. Wsparcie Obamy jest teraz dla niej szczególnie cenne. Podczas gdy on cieszy się dużą - jak na prezydenta kończącego urząd - popularnością (ponad połowa Amerykanów ma o nim przychylne zdanie), notowania Clinton w prezydenckich sondażach ostatnio znacznie spadły.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny