Obajtek przepisał nieruchomości na syna. Fala komentarzy. "Ewakuacja"
Wirtualna Polska ujawniła, że Daniel Obajtek po wyborach przepisał nieruchomości m.in. na syna. Sprawa wywołała duże poruszenie. "Mówią, że z rodziną dobrze tylko na zdjęciu. Jeszcze lepiej w księdze, a najlepiej w wieczystej" - napisał europoseł Łukasz Kohut.
01.12.2023 | aktual.: 01.12.2023 13:47
Wirtualna Polska ujawniła, że 21 listopada w niemal wszystkich księgach wieczystych nieruchomości, których właścicielem lub współwłaścicielem jest Daniel Obajtek, pojawiły się wpisy o zmianie statusu własności. Przynajmniej część nieruchomości została przepisana umową darowizny na Piotra Obajtka, syna Daniela.
Pełnomocnik Daniela Obajtka nie chciał komentować sprawy, zasłaniając się prawem do prywatności. - Orlen kontroluje Skarb Państwa, to nie jest prywatna spółka Daniela Obajtka, mamy prawo pytać o jego majątek - mówi prof. Mariusz Bidziński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obajtek reaguje
Po publikacji tekstu do jego treści odniósł się prezes Orlenu Daniel Obajtek.
"Mój majątek został wielokrotnie prześwietlony, a to, co komu przekazuję, jest moją prywatną sprawą. Prawo do prywatności jest jednym z podstawowych praw każdego człowieka i dotyczy także osób publicznych. Łamiecie każde standardy, a etyka dziennikarska to pojęcie, które - jak widać po opublikowanym tekście - jest dla Państwa czymś kompletnie nieznanym. Warto je poznać, jeśli ktoś mianuje się dziennikarzem. Sprawę kieruję na drogę prawną" - napisał.
Fala komentarzy
Tekst wywołał też masę komentarzy wśród polityków oraz publicystów.
"Mówią, że z rodziną dobrze tylko na zdjęciu. Jeszcze lepiej w księdze, a najlepiej w wieczystej. PiS rzeczywiście dba o polskie rodziny, głównie własne, cytując klasyka, 'dobra robota panie Obajtek'" - napisał europoseł Łukasz Kohut.
"Ledwo opozycja wygrała wybory, a Polacy, którzy wzbogacili się podczas rządów PiS, już biednieją w zastraszającym tempie" - napisał dziennikarz "Gazety Wyborczej" Jakub Wencel.
"Ewakuacja" - napisał reporter TOK FM Michał Janczura.
"Z Lotosem było tak samo - Pan Daniel uznał, że to jego prywatna sprawa komu, co i za ile przekazał, więc do dzisiaj Orlen nie pokazał oficjalnie kwot poszczególnych transakcji" - napisał reporter TVN24 Łukasz Frątczak, komentując wpis Obajtka.
Czytaj więcej: