Mieli zarządzić poszukiwanie. Obajtek się odnalazł
Były prezes Orlenu Daniel Obajtek nie stawił się na przesłuchanie w stołecznej prokuraturze okręgowej w sprawie składania fałszywych zeznań. Śledczy zagrozili, że jeśli do godz. 15 nie otrzymają aktualnych adresów Obajtka, to zarządzą poszukiwania świadka. Jest reakcja byłego prezesa Orlenu.