Obajtek grzmi. Podjął kroki ws. słów Tuska
Daniel Obajtek zabrał głos ws. Donalda Tuska, który na spotkaniu z wyborcami nazwał go "jednym z największych oligarchów Putina". - Zażądałem sprostowania w tej sprawie - poinformował prezes PKN Orlen.
O Danielu Obajtku lider Platformy Obywatelskiej mówił pod koniec lutego na spotkaniu z mieszkańcami Pabianic. Jednym z poruszonych tematów był zakup przez Orlen rosyjskiej ropy po wybuchu wojny w Ukrainie.
- Dzisiaj dotarła do nas informacja, że przez ostatni rok Orlen kupował ropę w Rosji. Ja już pomijam tę hipokryzję. Od pierwszych dni wojny rząd PiS mówił, że jest za sankcjami, że Polska i rząd Morawieckiego będzie najostrzej przestrzegać sankcji w Europie. Morawiecki, Kaczyński, prezydent Duda napominali inne kraje. Dzisiejsze informacje wgniatają w ziemię. Orlen wypłacił w ciągu tego roku, kiedy trwa wojna, według ekspertów, nawet 40 mld złotych za ropę, której miało z Rosji nie być - wskazywał Donald Tusk podczas wystąpienia.
Podkreślił, że PKN Orlen nadal kupuje rosyjską ropę. - Ktoś złośliwie, ale celnie zauważył, że być może Obajtek jest nietykalny tak, jak każdy oligarcha Putina. Biorąc pod uwagę to, co robi pan Obajtek, to jest on jednym największych oligarchów Putina - powiedział w Pabianicach szef PO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obajtek reaguje: zażądałem sprostowania
O wypowiedź Donalda Tuska Daniel Obajtek został zapytany we wtorek w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News. Jak stwierdził, "jedynym oligarchą Putina jest Donald Tusk i jego rząd, który cementował wszelkie umowy, kontrakty".
- Dla mnie Donald Tusk jest politykiem niesłownym. Kłamie, mija się z prawdą w wielu przypadkach i to widzimy w dywersyfikacji ropy gazu i wielu innych kontraktów - przekonywał prezes Orlenu. Dodał, że zażądał już od szefa Platformy sprostowania wypowiedzianych przez niego w Pabianicach słów.
Obajtek zaznaczył, że w momencie, gdy Tusk był szefem polskiego rządu, "chciał zawrzeć aneks, jeśli chodzi o Gazprom, do 2027 roku". - Dzięki interwencji Pałacu Prezydenckiego, śp. profesora [Lecha Kaczyńskiego - przyp. red.], ten kontrakt został zawarty do 2022 roku. I to są fakty - powiedział prezes Orlenu.
Czytaj też:
Źródło: Polsat News
