"O zwycięstwie mogą decydować pojedyncze głosy"
Politolog Radosław Markowski nie chce prognozować, kto zostanie prezydentem - kandydat Platformy Obywatelskim czy Prawa i Sprawiedliwości. Ale według doktora Markowskiego, przewaga Donalda Tuska nad Lechem Kaczyńskim jest nieznaczna.
21.10.2005 | aktual.: 21.10.2005 13:21
W radiowej Trójce politolog podkreślił, że wynik głosowania w niedzielnej drugiej turze jest nie do przewidzenia. Tym bardziej, że frekwencja jest nieprzewidywalna. Politolog podkreślił, że o zwycięstwie może przesądzić każdy, pojedynczy głos.
Markowski ocenia pesymistycznie perspektywy powstania i funkcjonowania koalicji rządowej PiS z Platformą. Tłumaczył, że różnice programowe są zbyt wielkie. Jego zdaniem, bardziej naturalna byłaby koalicja PiS z LPR i Samoobroną, bo ich programy są sobie bliskie.