O tym miejscu w Zakopanem mówi świat. Nagrania robią wrażenie
Największy na świecie śnieżny labirynt znajduje się w Polsce. Dla wielu to pozycja obowiązkowa w czasie ferii czy zwykłego odpoczynku w Zakopanem. Okazuje się, że sezonowa atrakcja Podhala robi furorę również za granicą. Z kamerą na miejscu pojawili się ostatnio tureccy dziennikarze z agencji Anadolu. Ich materiał udostępniła mediom z całego świata agencja Reutera. Polska atrakcja wzbudza zainteresowanie. Dzięki ujęciom z drona, widać jak na dłoni, ile jest korytarzy w śnieżnym labiryncie. Odwiedzających czeka jeszcze więcej atrakcji w środku. Oprócz zawiłych tuneli, można odwiedzić również iglo, gdzie roi się od wyjątkowych rzeźb śnieżnych, które wykonywane są przez pracowników przy użyciu zwykłych narzędzi, jak np. piła spalinowa. Te i inne atrakcje są częścią lodowego parku rozrywki, który powstał nieopodal Wielkiej Krokwi w 2015 r. Od tamtej pory miejsce to cyklicznie powraca w sezonie do zakopiańskiego krajobrazu i cieszy się dużym zainteresowaniem turystów z Polski i ze świata. "Goście przybywają, aby doświadczyć emocji związanych z poruszaniem się po skomplikowanym lodowym labiryncie, z dodatkowymi emocjami związanymi z nowym dodatkiem w tym roku - igloo ozdobionym rzeźbami przypominającymi ukochane znane na całym świecie kreskówki" - przekazała agencja Reutera. Jak podają reporterzy, to największy taki śnieżny labirynt na świecie. Jego budowa trwa około miesiąca i wymaga utrzymujących się ujemnych temperatur.