O lecie możemy zapomnieć. W Tatry wróciła zima
Chociaż poprzedni tydzień przyzwyczaił nas do letnich temperatur, to ostatnie dni przyniosły znaczne ochłodzenie. Śnieg pojawił się nad morzem, a w Tatrach sytuacja jest jeszcze poważniejsza - obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
- Przyzwyczailiśmy się w ostatnich dniach do temperatury sięgającej powyżej 20 stopni C, a tu nadciąga ochłodzenie. Wysoko w Tatrach spadł śnieg i trzeba było podwyższyć stopień zagrożenia lawinowego - powiedział w rozmowie z RMF FM ratownik dyżurny TOPR Jakub Hornowski.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach podniesiono do drugiego. Oznacza, że pokrywa śnieżna na niektórych zboczach jest umiarkowanie związana, na stromych stokach możliwe jest wyzwolenie lawiny. Poniżej 1700 m n.p.m. istnieje zagrożenie lawinami gruntowymi.
TOPR apeluje: uważajmy w górach
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przypominają, że wysoko w górach ciągle panują zimowe warunki. Szczególnie brutalnie przypomnieli sobie o tym turyści, którzy w miniony weekend wybrali się na górskie szlaki. Pomocy ratowników potrzebowało aż 21 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śnieg i chłód zaskoczyły na Pomorzu. Nagrania mieszkańców
"Wybierając się w wyższe partie Tatr należy pamiętać o zimowym wyposażeniu oraz posiadać doświadczenie w poruszaniu się w skalno-śnieżnym trenie" - przypomina TOPR w komunikacie. W najbliższych dniach w Tatrach prognozowane są ujemne temperatury i opady śniegu. Warunki jeszcze ulegną pogorszeniu.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Jaka będzie pogoda?
W najbliższych dniach musimy przeprosić się ze schowanymi do szaf kurtkami i czapkami. Letnia pogoda odeszła w zapomnienie, a gwałtowne ochłodzenie może utrzymać się nawet przez najbliższe dwa tygodnie. Będzie zimno, morko i wietrznie.
Według synoptyków końcówka tygodnia będzie jeszcze chłodniejsza, a przymrozki wystąpią nie tylko przy gruncie. Przez opady i ujemną temperaturę naprawdę niebezpiecznie może zrobić się na drogach. Tej fatalnej aurze towarzyszyć będzie silny wiatr.
Ocieplenia spodziewać możemy się dopiero w ostatni piątek kwietnia. Synoptycy podkreślają jednak, że prognozy długoterminowe cechują się dużą zmiennością i niesprawdzalnością.
Źródło: RMF FM, WP Wiadomości