Nurkowie znaleźli w Warcie zarys ludzkiego ciała. Czy to Ewa Tylman?
• Grupa nurków znalazła w Warcie zarys ludzkiego ciała
• To może być zaginiona w listopadzie Ewa Tylman
Poszukująca w Warcie ciała Ewy Tylman Grupa Specjalna Płetwonurków na jednym z wcześniej wykonanych sonogramów dopatrzyła się zarysu ludzkich zwłok. Obraz zarejestrowano niecały kilometr od miejsca, w którym kobieta zaginęła - informuje TVN24.
Po zaginięciu kobiety służby przeszukiwały dno rzeki z sonarami. Odnaleziono wtedy m.in wraki samochodów, ale na ślad zaginionej Ewy nie natrafiono. Teraz postanowiono jeszcze raz przeanalizować wcześniejsze materiały. Okazało się, że na sonogramie z 3 grudnia widać obiekt, który do złudzenia przypomina ciało człowieka.
- Widzimy tutaj ewidentnie: nogi, tułów, fragment barku i przede wszystkim cień - wymienia wskazując na sonogram Maciej Rokus, lider nurków.
Obraz zarejestrowany został niecały kilometr od miejsca, w którym 10 dni wcześniej Tylman zaginęła. Po tym odkryciu, nurkowie szukali ciała w tym miejscu, ale nurt zabrał je już w dół rzeki. Wcześniej obiekt nie został wyłowiony, ponieważ operatorzy sonaru nie mieli odpowiedniego oprogramowania, które pomogło GSP RP określić jego wymiary.
23 maja minie pół roku od zaginięcia Ewy Tylman. Prokuratura prowadząca śledztwo cały czas przyjmuje, że kobietę zepchnął do Warty towarzyszący jej feralnej nocy Adam Z. Mimo szeroko zakrojonych poszukiwań, ciała 26-latki cały czas nie udało się odnaleźć.