Nuncjusz papieski odmówił spotkania z bliskimi więźniów na Białorusi
Nuncjusz papieski na Białorusi, arcybiskup Marcin Widowicz odmówił spotkania z rodzinami więźniów politycznych, którzy przebywają teraz w więzieniu KGB. Krewni chcieli wręczyć mu list do papieża Benedykta XVI z prośbą o pomoc. Przyczyn odmowy krewnym nie wyjaśniono.
08.01.2011 | aktual.: 09.01.2011 11:41
Jak podał białoruski niezależny portal informacyjny Charter97, o spotkanie zabiegali przedstawiciele społecznej inicjatywy „Wyzwolenie”, zrzeszającej rodziny osób, które trafiły do aresztu po brutalnym rozpędzeniu pokojowej demonstracji 19 grudnia w Mińsku. Jest wśród nich czterech byłych kandydatów na prezydenta Białorusi, członkowie ich sztabów, działacze społeczni i dziennikarze. W tej chwili są utrzymywani w mińskim więzieniu KGB.
Rodziny chciały przekazać nuncjuszowi list do papieża Benedykta XVI z prośbą o wsparcie i pomoc w zwolnieniu więźniów politycznych. - Ci ludzie stali się zakładnikami władzy. Prosimy Ojca Świętego o wsparcie modlitwą Białorusinów, którzy dzisiaj cierpią, i wykorzystania całego swojego autorytetu do tego, aby niewinni wyszli z więzienia – czytamy w liście.
W kwietniu 2009 roku papież Benedykt XVI przyjął Aleksandra Łukaszenkę w Watykanie. Była to pierwsza od 14 lat oficjalna wizyta prezydenta Białorusi w kraju Europy Zachodniej.
