NSA: IPN ma szczegółowo wyjaśniać odmowę nadania statusu pokrzywdzonego
Instytut Pamięci Narodowej musi w trybie decyzji administracyjnej szczegółowo informować daną osobę, czy odmawia jej statusu pokrzywdzonego dlatego, że nie zachowały się żadne akta na jej temat, czy też dlatego, że osoba ta była agentem służb specjalnych PRL - orzekł w środę Naczelny Sąd Administracyjny (NSA).
23.02.2005 | aktual.: 23.02.2005 13:35
W precedensowym orzeczeniu NSA uwzględnił kasację Rzecznika Praw Obywatelskich w tego typu sprawie. Andrzej Zoll uznał za dyskryminację dotychczasową praktykę IPN wystawiania identycznych zaświadczeń osobom, którym nie przyznano statusu pokrzywdzonego - zarówno byłym agentom (którzy z mocy ustawy nie mogą uzyskiwać tego statusu i związanego z nim prawa dostępu do swej teczki), jak i tym, którzy byli w PRL prześladowani, a nie dostali tego statusu, bo w IPN nie ma żadnych akt na ich temat.
Teraz IPN będzie musiał w miejsce lakonicznych zaświadczeń mówiących jedynie, że dana osoba nie jest pokrzywdzona, wydawać w trybie administracyjnym formalne postanowienia o odmowie nadania statusu pokrzywdzonego ze szczegółowym jej uzasadnieniem. Postanowienia będzie można zaskarżać do sądów administracyjnych, które będą badały zasadność decyzji IPN. Dotychczas sądy te odrzucały skargi na zaświadczenia, gdyż nie były one wydawane w trybie decyzji administracyjnej.