Nowy zarzut dla Polaka podejrzanego o terroryzm
• Polak podejrzany o terroryzm usłyszał nowy zarzut
• Chodzi o posiadanie bez wymaganego zezwolenia "broni bojowej o przeznaczeniu wojskowym"
• Dawid Ł. jest podejrzany o udział w organizacji zbrojnej mającej na celu popełnianie przestępstw o charakterze terrorystycznym
• Mężczyzna nadal przebywa w areszcie
• 24-latkowi grozi mu kara do 8 lat więzienia
19.09.2016 | aktual.: 19.09.2016 15:06
O nowym zarzucie dla Polaka podejrzanego o terroryzm poinformowała naczelnik łódzkiego wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej - prok. Beata Marczak.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od czerwca zeszłego roku. Polak miał między innymi brać udział w szkoleniach strzeleckich oraz - w ograniczonym zakresie - w działaniach bojowych. Według śledczych działania te miały być podejmowane na terenie Norwegii, Polski, jak i Turcji oraz Arabskiej Republiki Syryjskiej.
Zarzut udziału w związku o charakterze zbrojnym mającym na celu popełnianie przestępstw o charakterze terrorystycznym, jaki usłyszał 24-letni obecnie Dawid Ł., dotyczy okresu od stycznia 2014 do kwietnia 2015. Według prokuratury organizacja, w której działał mężczyzna, nie jest związana z Państwem Islamskim. To innego rodzaju organizacja o charakterze terrorystycznym działająca na terenie Syrii.
Dawid Ł. został zatrzymany jesienią 2015 roku na lotnisku w Warszawie. Śledztwo prowadzone jest przeciwko więcej niż jednej osobie. Prokuratura analizuje zgromadzony materiał, który w ogromnej większości sporządzany jest w 8 językach. Już wcześniej podkreślano, że z tego powodu konieczne jest wykonanie czynności procesowych poza granicami Polski oraz pozyskanie materiałów z zagranicy.
Śledczy współpracują w tej sprawie z różnymi jednostkami działającymi nie tylko w Unii Europejskiej. Prokuratura ujawniła, że pozyskano część spodziewanych opinii biegłych, np. z zakresu arabistyki oraz ds. badania broni i balistyki. W części przetłumaczono materiały sporządzone w obcych językach. Według prokuratury potrzeba jeszcze powołania kolejnych biegłych różnych specjalności.
Według prokuratury gromadzony materiał dowodowy nie tylko pogłębił wiedzę w dotychczasowych wątkach sprawy i dostarczył istotnych danych oraz informacji, ale dał też podstawy do zwiększenia liczby podejrzanych i postawionych w sprawie zarzutów. Dawid Ł. usłyszał dodatkowo zarzut "posiadania, w warunkach przestępstwa o charakterze terrorystycznym, bez wymaganego zezwolenia, broni bojowej o przeznaczeniu wojskowym".
Jak poinformowała prok. Marczak, ze względu na dobro prowadzonego postępowania, na obecnym etapie sprawy nie jest możliwe udzielenie bliższych informacji.