Nowy wyścig zbrojeń? Rosja zaskoczy świat
4 lipca w Soczi, podczas regularnego spotkania NATO - Rosja, rosyjski ambasador ma poinformować partnerów z zachodu, że Rosja również rozpoczyna budowę swojej tarczy antyrakietowej - pisze rosyjski dziennik "Komsomolska Prawda".
03.07.2011 | aktual.: 03.07.2011 09:32
Sojusz konsekwentnie rozbudowuje w Europie tarczę antyrakietową mówiąc, że spodziewa się ataków z Bliskiego Wschodu. Jednak dla władz rosyjskich jest ona wymierzona głównie ich kraj.
- Będziemy bronić naszej przestrzeni powietrznej bez względu na to, czy Amerykanie i inni członkowie NATO będą budować tarcze czy nie. Te dwie kwestie nie mają ze sobą nic wspólnego - powiedział Dmitrij Rogozin, ambasador Rosji przy NATO.
Jednak jak sam podkreślił, nie ma obecnie na świecie skutecznego systemu obrony przeciwrakietowej. - Żadne systemy broni, które nie zostały przetestowane w rzeczywistych sytuacjach walki, nie mogą być skuteczne - powiedział. - Obrona przeciwrakietowa może być testowane tylko raz - w przypadku masowego ataku rakietowego. Wszystko inne próby są jedynie uzupełnienie badać.
Rosjanie jednak nie tracą nadziei na zjednoczenie europejskiego i rosyjskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Mają o tym rozmawiać 21 lipca w USA ministrowie sprawa zagranicznych obu krajów. Rogozin zastrzegł, że ewentualna współpraca NATO-Rosja w tej dziedzinie, może mieć miejsce gdy zostanie spełniony podstawowy. Rosyjski "czerwony guzik" musi być wyłącznie w rosyjskich rękach.