"Nowy właściciel zrobi hotel w naszym szpitalu"
Około 200 pracowników szpitala w Pucku i mieszkańców tej miejscowości demonstrowało na ulicach miasta przeciwko likwidacji tej placówki. Według uczestników demonstracji, szpitalowi może grozić likwidacja z powodu zmiany właściciela. Obawiamy się, że po prywatyzacji placówki, po kilku latach zostanie ona zlikwidowana, przekształcona w hotel. Nowy właściciel nie będzie inwestował w szpital, tylko ogłosi jego upadłość, pozwalnia personel i szpital zamknie - powiedziała Bogusława Wirkus ze szpitalnej "Solidarności".
30.03.2007 | aktual.: 30.03.2007 17:59
Rada powiatu puckiego debatowała nad planami, zakładającymi m.in. zmianę właściciela szpitala. Według protestujących, władze już praktycznie przesądziły, że powiatowa placówka zmieni właściciela.
Dodała, że placówka jest wprawdzie zadłużona na około 9 milionów złotych, jednak nie znajduje się w złej sytuacji, w większości są to pożyczki długoterminowe, nie zalega np. ZUS czy z wypłatami.
Szpital w Pucku musi funkcjonować, w okresie letnim "obsługujemy" praktycznie cały Półwysep Helski i nadmorskie miejscowości wypoczynkowe, jeśli nie będzie tu szpitala, kto będzie chciał do tych miejscowości przyjechać - powiedziała inna pracownica szpitala Ewa Subocz.