Nowy trop w sprawie zaginionego Michała Rosiaka. Pies tropiący znalazł ślad

Minął miesiąc od zaginięcia 19-letniego Michała Rosiaka, studenta Politechniki Poznańskiej. Okazuje się, że pies tropiący doprowadził strażaków nad Wartę. Pogoda nie pozwoliła jednak nurkom na przeszukiwanie rzeki.

Nowy trop w sprawie zaginionego Michała Rosiaka. Pies tropiący znalazł ślad
Źródło zdjęć: © Facebook.com
oprac.  Beata Czuma
121

Michał Rosiak, 19-letni student chemii na Politechnice Poznańskiej, zaginął w czwartek 17 stycznia. tego dnia Michał bawił się z kolegami w centrum Poznania. Weszli do klubu nocnego ze striptizem. Michał wyszedł z niego sam o godz. 0.54. Wiadomo, że o godz. 1.36 był na przystanku autobusowym przy ul. Szelągowskiej. Potem zniknął.

Trzy dni po jego zaginięciu do Poznania przyjeżdża grupa poszukiwawczo-ratownicza OSP z Mosiny - informuje poznan.wyborcza.pl. Jest wśród nich przewodniczka z psem tropiącym Coco. Przy PKP na Garbarach pies wącha ubrania Michała zabrane z jego mieszkania. Łapie trop i prowadzi przewodniczkę na Wartostradę. To ścieżka dla pieszych i rowerzystów, która biegnie wzdłuż Warty aż do plaży na Szelągu.

Poszukiwania sonarem

W połowie Wartostrady trop nagle się urywa. Oznacza to, że poszukiwany mógł w tym miejscu wpaść do wody albo zawrócić. Strażacy z Mosiny sonarem zaczynają sprawdzać rzekę w tym miejscu. Znajdują kilka celów, które mogą być ciałem zaginionego Michała. Najbardziej prawdopodobny obiekt znajduje się
na wysokości skrzyżowania ul. Szelągowskiej i Winogrady.

Niestety, zimowa pogoda uniemożliwia sprawdzanie rzeki przez płetwonurków. Policyjni nurkowie schodzą pod wodę dopiero 7 lutego, niemal trzy tygodnie po zaginięciu Rosiaka.

- Na Warcie tworzyła się kra. Musieliśmy czekać na okienko pogodowe. Nie było możliwości nurkowania - powiedział portalowi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

W miejscach wskazanych sonarem znaleziono głazy i konary. Specjalista od poszukiwań zwraca uwagę, że to normalne zjawisko. Ciało w rzece przemieszcza się. Zlokalizowane jednego dnia w tym miejscu, następnego może być gdzie indziej.

Co robił Michał tego dnia?

Policja ustaliła, że feralnego dnia Michał Rosiak spotkał się ze znajomymi w mieszkaniu na poznańskich Ratajach. Wypili sporo alkoholu - dwie butelki wódki o pojemności 0,7 litra.

Potem pojechali na poznański rynek. Tam bawili się w pubie, pili piwo. W końcu wylądowali w nocnym klubie Euphoria. Michał wykupił prywatny taniec w pokoju, za który zapłacił drinkiem dla tancerki w cenie 79 zł. Nie miał więcej pieniędzy, więc dokończył piwo i wyszedł z klubu.

Kamera nocnego autobusu nagrała go, jak siedzi o godz. 1.36 na przystanku autobusowym przy ul. Szelągowskiej, niedaleko PKP Garbary. O godz. 2.25 na przystanku nikogo już nie było. O godz. 5.00 przechodząca tamtędy kobieta znalazła telefon Michała w kałuży wymiocin.

Źródło: poznan.wyborcza.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Tragedia na urlopie. Rodzina wezwała pomoc
Tragedia na urlopie. Rodzina wezwała pomoc
Obywatel Gruzji zatrzymany przez Straż Graniczną. Chciał "kupić auto"
Obywatel Gruzji zatrzymany przez Straż Graniczną. Chciał "kupić auto"
Putin spotka się z Zełenskim? Jest komunikat Kremla
Putin spotka się z Zełenskim? Jest komunikat Kremla
Najczęstsza przyczyna nowotworów. Polacy spożywają na potęgę
Najczęstsza przyczyna nowotworów. Polacy spożywają na potęgę
Była kaplica, będzie siłownia. Zaskakująca decyzja w Bydgoszczy
Była kaplica, będzie siłownia. Zaskakująca decyzja w Bydgoszczy
Seria ataków w szpitalach. Będzie zmiana dla ratowników i służb
Seria ataków w szpitalach. Będzie zmiana dla ratowników i służb
Tragiczne skutki burz w USA. Siedem osób nie żyje
Tragiczne skutki burz w USA. Siedem osób nie żyje
Trener kardynała Prevosta w szoku. Nie wiedział, kim jest
Trener kardynała Prevosta w szoku. Nie wiedział, kim jest
"Rondziarze" atakują w Warszawie. Na te miejsca lepiej uważać
"Rondziarze" atakują w Warszawie. Na te miejsca lepiej uważać
Nowe terminy ferii zimowych. MEN ogłasza
Nowe terminy ferii zimowych. MEN ogłasza
Zniknięcie Smoka Wawelskiego spod Wawelu. Wiadomo, o co chodzi
Zniknięcie Smoka Wawelskiego spod Wawelu. Wiadomo, o co chodzi
Wpis w czasie ciszy wyborczej. Tak komentują publikację Myrchy
Wpis w czasie ciszy wyborczej. Tak komentują publikację Myrchy