Nowy szczep koronawirusa. Jest w Polsce? Mueller zabrał głos

Nowy szczep koronawirusa. Rzecznik rządu Piotr Mueller zabrał głos ws. mutacji wirusa SARS-CoV-2.

Nowy szczep koronawirusa. Jest w Polsce? Mueller zabrał głos
Nowy szczep koronawirusa. Jest w Polsce? Mueller zabrał głos
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

21.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 23:00

Nowy szczep koronawirusa wywołał popłoch w całej Europie. Kolejne przypadki zakażeń zmutowanym wirusem SARS-CoV-2 odnotowywane są w kolejnych krajach.

Nowy szczep koronawirusa. Piotr Mueller o sytuacji w Polsce

O sytuacji w Polsce mówił rzecznik rządu Piotr Mueller. - Nie mamy potwierdzonej informacji o obecności nowego szczepu koronawirusa w Polsce - podkreślił.

Polityk zaznaczył jednak, że z informacji, które docierają z różnych państw Europy, wynika, że nowy szczep koronawirusa od dłuższego czasu funkcjonuje na terenie naszego kontynentu.

- Na ten moment wszystko wskazuje na to - chciałbym podkreślić, że tej pewności jeszcze nie ma - ale wszystkie sygnały ze strony medyków wskazują na to, że szczepionka, która jest przygotowywana również działa na tę odmianę - dodał Piotr Mueller.

Jak podkreślił, Polska czeka jeszcze na ostateczne potwierdzenie ze strony producenta szczepionki na COVID-19 - firmy Pfizer-BioNTech.

Nowy szczep koronawirusa. Polacy na potęgę wracają z Wielkiej Brytanii. Rząd wstrzyma loty

Jednocześnie Piotr Mueller przypomniał, że w związku z sytuacją w Wielkiej Brytanii, która spowodowana jest zakażeniami nowym szczepem koronawirusa, polski rząd zdecydował, że o północy z poniedziałku na wtorek wstrzymane zostaną loty z Wielkiej Brytanii do Polski.

Mueller zaznaczył, że rząd przygotował już pomoc dla osób, które jeszcze w poniedziałek przylecą do Polski z Wysp. - Każdy, kto wrócił z Wielkiej Brytanii, może być poddany testom. Są kwestionariusze lokalizacyjne, są również informacje w ramach nadzoru epidemicznego; każda taka osoba może być poddana nadzorowi epidemicznemu - tłumaczył polityk.

Eksperci szacują, że 21 grudnia do Polski z Wielkiej Brytanii może przylecieć nawet 10 tys. osób. W ostatnich dniach z Wysp przyleciało też kilkanaście tysięcy osób. Rzecznik rządu był pytany o to, czy nie obawia się on przyjęcia dodatkowej liczby osób z kraju, gdzie nowy szczep koronawirusa przyczynił się do nagłego wzrostu zakażeń.

- Dziesiątki tysięcy osób, które są aktualnie chore w Polsce, stanowi większe ryzyko, jeżeli nie będą przestrzegały obostrzeń niż osoby w tej chwili przybywające z zagranicy - stwierdził Piotr Mueller.

Nowy szczep koronawirusa pojawił się w Wielkiej Brytanii. Jego obecność po raz pierwszy stwierdzono w październiku. Do tej pory potwierdzono zakażenie nim wśród ponad 1000 Brytyjczyków. Eksperci ostrzegają, że nowy szczep koronawirusa cechuje się znacznie wyższą transmisją wśród ludzi niż odmiana, z którą mieliśmy do czynienia od listopada 2019 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (376)