Nowy sondaż WP. Polacy o NATO i reakcji na agresję Putina
Militarna agresja Rosji na Ukrainę w ostatnich tygodniach zmieniła postrzeganie NATO w naszym kraju. O to, jak oceniamy zaangażowanie Sojuszu w wojnę w Ukrainie, zapytaliśmy Polaków w nowym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.
W nowym sondażu United Surveys dla WP ankietowani zostali poproszeni o to, aby opowiedzieć się za jednym ze stwierdzeń dotyczących zaangażowania NATO w wojnę wywołaną przez Putina w Ukrainie.
Polacy o NATO. Najwięcej za większym zaangażowaniem
Większość uczestników badania - 48,7 proc. - zgodziło się z opinią, że NATO powinno mocniej zaangażować się w konflikt. Takie zdanie wyraziło 72 proc. respondentów deklarujących się jako głosujący na obóz PiS i 48 proc. wyborców partii opozycyjnych.
Dla 37,8 proc. badanych reakcja NATO jest adekwatna i właściwa. Z takim stanowiskiem zgodziło się 42 proc. popierających opozycję i 16 proc. zwolenników Zjednoczonej Prawicy.
Co powinno zrobić NATO? Niewielu za mniejszą aktywnością
Tylko 7,3 proc. uczestników sondażu uznało, że NATO powinno mniej angażować się w wojnę w Ukrainie niż obecnie. Przy podziale na preferencje wyborcze, to opinia 3 proc. głosujących na PiS i 10 proc. osób deklarujących się jako zwolennicy opozycji.
Zdania na temat roli NATO w obliczu agresji Rosji nie miało 6,2 proc. ankietowanych (10 proc. z wyborców obozu PiS i 0 proc. wyborców opozycji).
W czwartek, 24 marca, w związku z napaścią Rosji na Ukrainę, w Brukseli ma się odbyć nadzwyczajny szczyt NATO.
Szczyt NATO w Brukseli. Polska zgłosi plan ws. misji pokojowej
- Polska na szczycie NATO w Brukseli formalnie zgłosi propozycję misji pokojowej w Ukrainie wraz ze szczegółowym pakietem rozwiązań - poinformował wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz.
Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot sprecyzował, że propozycje przedstawi w Brukseli wraz z rządem prezydent Andrzej Duda.
Stoltenberg o propozycji Kaczyńskiego
- Członkowie NATO są zgodni co do tego, że nie powinni przemieszczać swoich sił na terytorium Ukrainy. Ciąży na nas odpowiedzialność, by ten konflikt nie wyszedł poza Ukrainę - mówił w środę na konferencji prasowej sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Dodał też, że celem jest wzmocnienie sił we wschodniej flance sojuszu.
Prowokacyjne słowa Ławrowa. "Cyniczna gra"
Przed szczytem NATO Rosja stara się propagandowo poróżnić jedność Zachodu. Świadczy o tym m.in. sobotnia wypowiedź szefa MSZ Rosji na temat propozycji Kaczyńskiego.
Na słowa Siergieja Ławrowa, że polski kontyngent wojskowy mógłby "przejąć kontrolę nad zachodnią Ukrainą", zareagował Jan Piekło, były ambasador w Kijowie. - Ławrow cynicznie zagrał na skłócenie środowisk politycznych w Polsce. Liczy, że wizyta Jarosław Kaczyńskiego w Kijowie będzie krytykowana, Ukraińcy poróżnią się z Polakami - powiedział WP były dyplomata.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono w piątek 18 marca telefoniczną metodą CATI na próbie 1000 osób.