Nowy sondaż. Katalończycy już nie chcą niepodległości
Ponad połowa Katalończyków jest przeciwnych ogłoszeniu niepodległości. Zaś ponad dwie trzecie chce, by konflikt rozwiązać za pomocą wcześniejszych wyborów w regionie - wynika z najnowszego sondażu.
21.10.2017 | aktual.: 21.10.2017 12:10
10 dni temu premier Katalonii Carles Puigdemont oświadczył, że przeprowadzone w chaotycznych warunkach referendum z 1 października dało mu mandat do ogłoszenia niepodległości. Nowe wyniki badania katalońskiej opinii publicznej podważają to stwierdzenie. Jak wynika z sondażu Gabinetu Studiów Społecznych i Opinii Publicznej w Barcelonie dla gazety "El Periodico", absolutna większość mieszkańców regionu - 55 proc. - sprzeciwia się ogłoszeniu jednostronnej deklaracji niepodległości, uznając referendum za nieważne. Za niepodległością opowiedziało się natomiast 40 proc. respondentów.
Wyniki sondażu opublikowano tuż przed zapowiadanym przez hiszpański rząd uruchomieniem art. 155 konstytucji - "opcji nuklearnej", która pozwala na bezpośrednie sprawowanie władzy nad regionami przez rząd centralny. Puigdemont zagroził jednak, że jeśli do tego dojdzie, Katalonia ogłosi niepodległość.
Jak pokazuje badanie, Katalończycy nie chcą ani secesji, ani zawieszenia autonomii. Opowiadają się za rozwiązaniem konfliktu poprzez zorganizowanie nowych wyborów. Mając do wyboru trzy opcje: ogłoszenie niepodległości, negocjacje z Madrytem i przedterminowe wybory, największą popularnością cieszy się ta ostatnia (36 proc.). Co ciekawe, tego też właśnie chce premier Hiszpanii Mariano Rajoy, który naciska na władze w Barcelonie, by rozwiązały obecny proseparatystyczny parlament.
Według sondażu, Katalończycy zamiast secesji wolą pozostać w ramach Hiszpanii, lecz ze zwiększoną autonomią. Tego chce 46 procent mieszkańców. Niepodległości chce 36 proc., a pozostania status quo - 8,5 proc. W regionie przeważa jednak pesymizm co do przyszłości. 55,6 proc. spodziewa się, że sytuacja się pogorszy, 36 - że się polepszy. To poczucie ma swoje ugruntowanie w sytuacji ekonomicznej. Według gazety "El Mundo", od czasu dramatycznego referendum 1 października, Katalonię - najbogatszy region Hiszpanii - opuściło już ponad 600 firm posiadających tam swoje siedziby.