"Wracamy do trybu gotowości". W nocy wysłano SMS-y do pracowników
Zespół nowo powołanych pracowników TVP1 jest obecnie zaangażowany w tworzenie nowego dziennika telewizyjnego. Prace nad tym projektem odbywają się jednak poza siedzibą Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (TAI), gdyż ta jest okupowana przez byłych pracowników.
TVP Info, jeden z programów informacyjnych tworzonych w siedzibie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, przestał nadawać od środy.
Mimo formalnego przekazania władzy nowemu prezesowi, Tomaszowi Sygutowi, zwolnieni pracownicy TAI nie chcą odejść. Pracownicy programu "Wiadomości" zostali poinformowani o zwolnieniu z obowiązku świadczenia pracy.
Pracownicy TAI otrzymali w nocy ze środy na czwartek wiadomość SMS o treści:
"W związku z czynnikami od nas niezależnymi, które uniemożliwiają normalną pracę i emisję serwisów, decyzją Dyrektora, do odwołania pozostajemy w gotowości do pracy (zgodnie z obowiązującym grafikiem) jednak nie pojawiamy się fizycznie na Placu. Jeżeli sytuacja ulegnie zmianie zostaniecie Państwo poinformowani. Praca z państwem to zaszczyt i przyjemność. Trzymajcie się!".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niepokojące zjawisko z Chin zagraża Europie? Ekspert wyjaśnia
Portal Wirtualnemedia.pl donosi, że byli pracownicy TAI, mimo swojego formalnego zwolnienia, wciąż wchodzą do siedziby, korzystając z "tajnych przejść" i omijając ochronę oraz przepustki.
Chaos i zamieszanie
- Panuje chaos i nikt nic nie wie. Pozostałe programy nienewsowe pracują normalnie i są realizowane zdjęcia. Nasze karty wejściowe działają. Liczymy na to, że pracowników technicznych oszczędzą. Nie mają własnych operatorów czy montażystów, bo przecież tyle razy władza się zmieniała. Słyszałem, że jeszcze w czwartek w miejscu TVP Info może pojawić się kanał TVP24 - relacjonuje portalowi Wirtualnemedia.pl operator TVP.
W czwartek pracownicy TAI dostali kolejnego SMS-a, o czym informowaliśmy w Wirtualnej Polsce. Tym razem przekazano im, że mają wrócić do normalnego trybu pracy i grafiku, już w siedzibie TAI na Woronicza. "Wracamy do trybu gotowości emisyjnej na Placu" - brzmiał fragment wiadomości.
W związku z zamieszaniem nowy dziennik TVP 1, który zastąpił "Wiadomości", jest przygotowywany poza siedzibą TAI.
Czytaj także:
Źródło: wyborcza.pl/press.pl/wirtualnemedia.pl